fot. PAP/EPA

Puchar Francji. Gol Arkadiusza Milika nie wystarczył. Olympique Marsylia sensacyjnie przegrał z czwartoligowcem!

Olbrzymia sensacja w 1/16 finału Pucharu Francji. Z rozgrywek – po wyjazdowej porażce z czwartoligowym Canet Roussillon (1:2) – odpadł bowiem Olympique Marsylia. Jedynego gola dla ekipy ze Stade Velodrome strzelił Arkadiusz Milik.


Canet Roussillon – Olympique Marsylia 2:1 (1:1)
Jeremy Posteraro 21′ Yohan Bai 71′ – Arkadiusz Milik 38′

Reprezentant Polski błysnął formą strzelecką w 38. minucie meczu, gdy jego zespół musiał gonić wynik. Wychowanek Rozwoju Katowice wykorzystał dośrodkowanie Valere’a Germaina na bliższy słupek i mocnym uderzeniem głową z kilku metrów doprowadził do remisu.

Tym samym Arkadiusz Milik zaliczył swoje trzecie trafienie w nowych barwach klubowych. Dokonał tego w piątym występie.

Wydawało się, że marsylczycy w drugiej połowie spotkania spokojnie pójdą za ciosem. Nic z tych rzeczy. Jedyną bramkę po zmianie stron zdobył Yohan Bai i sensacja stała się faktem (2:1) – czwartoligowiec, kosztem ekipy Jorge Sampaoliego, awansował do 1/8 finału Pucharu Francji.

Sport.RIRM

drukuj