Porażka która nie krzywdzi pokonanych

Po deszczowym i mało porywającym spotkaniu Niemcy skromnie pokonali reprezentację USA. Dzięki temu podopieczni Joachima Löewa zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie G. Przegrani Jankesi nie musieli opuszczać boiska ze spuszczonymi głowami. Dzięki skromnemu zwycięstwu Portugalii nad Ghaną i oni zagrają w 1/8.

Obawy malkontentów którzy obawiali się że Niemcy z USA zagrają na remis, częściowo zostały rozwiane już na początku pierwszej połowy przez … podopiecznych. Jego piłkarze zdecydowanie od pierwszych minut ruszyli do szturmu bramki Tima Howarda. W 5. min pięknym przerzutem piłki do Boatenga popisał się Schweinsteiger. Boczny obrońca zaprzepaścił jednak znakomita okazję bramkową.

0:1 powinno być pięć minut późnij. Po jednym z dośrodkowań w pole karne USA, doskonale przed bramką ustawieni byli Benedikt Hoewedes i Per Mertesacker. Obaj chcieli wpakować futbolówkę do bramki ale wzajemnie sobie przeszkodzili. W 11. min doszło do czegoś niespotykanego w przypadku Niemiec na tym mundialu. Żółtą kartkę za faul na Zusim otrzymał Howedes – to pierwsza tego typu kara na MŚ dla podopiecznego Löewa.

Ospali i zaskoczeni takim obrotem spraw gracze Klinsmanna pierwszy celny strzał na w bramkę strzeżoną przez Manuela Neuera oddali dopiero w 19. min. W ekipie naszych zachodnich sąsiadów wielką ochotę do gry wykazywał Jerome Boateng ale jego dośrodkowań nie wykorzystywali koledzy. Wyraźnie dawał im się we znaki obficie padający deszcz. Do niecodziennej sytuacji doszło po pół godzinie gry, kiedy kontuzji o mało nie doznał Jermaine Jones wszystko przez zderzenie z … arbitrem.

Warunki pogodowe wykorzystać chciał Toni Kroos, który często próbował uderzeń z dystansu. Te jednak nie trafiały w światło bramki. Za to drugiej stronie boiska ponad 50-metrowym podaniem do Beckermana popisał się Bradley. Pomocnik Jankesów wyszedł sam na sam z Neuerem ale nie zdołał opanować piłki i nic z tej akcji nie wyszło. Niemcy dobrze zaczęli ale z czasem ich determinacja na zdobycie bramki wyraźnie przygasła. Z przodu szarpał jeszcze Podolski ale zawodnik Arsenalu raził niedokładnością zagrać do kolegów. W pierwszej połowie żadna z ekip nie zrobiła nic złego swoim przeciwnikom. Wprawdzie Die Nationalelf z impetem weszli w mecz ale potem mając optyczna przewagę już tak nie forsowali tempa. Zabrakło ich firmowego pressingu i przede wszystkim dokładności przy ostatnich podaniach. W ekipie Stanów Zjednoczonych bardzo pewnie w obronie sprawował się Omar Gonzales, który udanymi wślizgami odstraszał podopiecznych Löewa od bramki Howarda.

W drugiej połowie na Arena Pernambuco w Recife nie wybiegł aktywny Podolski. Zastąpił go rekordzista Miroslav Klose, który również w tym spotkaniu mógł zdobyć bramkę już w pierwszym kontakcie z piłką. W 47 min główkował jednak z sześciu metrów nad bramką. Co nie udało się piłkarzowi z Opola wyszło najskuteczniejszemu w Brazylii Thomasowi Muellerowi. Zawodnik Bayernu Monachium dopadł piłkę na 16. metrze i silnym strzałem nie dał szans Howardowi.  Po tej akcji gracze z Niemiec poszli za ciosem, coraz mocniej naciskając graczy z USA, którzy często musieli uciekać się do fauli aby zatrzymać swoich przeciwników. Skończyło się to żółtą kartką dla Kyle Beckermana.

Ciągle padający deszcz pomógł troszkę amerykanom w 70. min Po jednej z akcji piłka w polu karnym Neuera odbiła się z poślizgiem, przez co ten nie zdołał utrzymać jej w polu karnym. Dzięki temu podopieczni Klinsmanna wywalczyli rzut rożny ale wielkiego pożytku z niego nie zrobili. Jego podopieczni w przeciwieństwie do swoich poprzednich występów dzisiaj nie mieli kompletnie pomysłu jak sforsować defensywę przeciwnika. Deszczowe, a zarazem senne spotkanie jakie zrobiło się po 75. min swoim wejściem próbował rozruszać Mario Goetze ale sam w ataku nie był w stanie za wiele zdziałać. Zresztą Amerykanie być może świadomi, że w drugim spotkaniu utrzymuje się wynik promujących ich do następnej rundy grali bardzo uważnie w obronie, zresztą ich rywalom również nie zależało na emocjach w końcówce spotkania.

USA – Niemcy 0:1 (0:0)

Thomas Mueller (55)

Żółta kartka – USA: Omar Gonzalez, Kyle Beckerman. Niemcy: Benedikt Hoewedes

Sędzia: Rawszan Irmatow (Uzbekistan). Widzów 41 876

USA: Tim Howard – Fabian Johnson, Omar Gonzalez, Matt Besler, DaMarcus Beasley – Graham Zusi (84. DeAndre Yedlin), Kyle Beckerman, Michael Bradley, Jermaine Jones, Brad Davis (59. Alejandro Bedoya) – Clint Dempsey.

Niemcy: Manuel Neuer – Jerome Boateng, Per Mertesacker, Mats Hummels, Benedikt Hoewedes – Mesut Oezil (89. Andre Schuerrle), Bastian Schweinsteiger (76. Mario Goetze), Philipp Lahm, Toni Kroos, Lukas Podolski (46. Miroslav Klose) – Thomas Mueller.

Sport/RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl