Polacy za granicą. Dublet „Lewego”, lider Glik i czyste konto „Fabiana”

Robert Lewandowski trafił do siatki w trzecim meczu z rzędu. Tym razem polski napastnik dwukrotnie pokonał bramkarza Wolfsburga. Monaco, z Kamilem Glikiem w składzie, zwyciężyło 4:0 w starciu z Girondins Bordeaux i rozsiadło się w fotelu lidera Ligue 1. Czyste konto zdołał zachować Łukasz Fabiański.


Bayern Munich versus VfL Wolfsburg„Lewy” – po słabszym okresie – powrócił do regularnego strzelania bramek. W dwóch poprzednich meczach zdobył trzy gole, a dzisiaj dwukrotnie pokonał Diego Benaglio. Polak trafił do siatki w 22. i 58. minucie. Kapitan naszej reprezentacji najpierw wykorzystał błąd linii defensywnej Wilków i z niewielkiej odległości umieścił piłkę w siatce. Następnie zmienił tor lotu futbolówki po uderzeniu Thomasa Muellera. Dla Lewandowskiego były to trafienia numer dziesięć i jedenaście, dzięki czemu w klasyfikacji najlepszych strzelców zbliżył się do Pierre-Emericka Aubameyanga (15 goli). (fot. PAP/EPA)

Po przeciwnej stronie barykady 83 minuty na murawie spędził Jakub Błaszczykowski. Skrzydłowy drużyny z miasta Volkswagena nie zdołał jednak w szczególny sposób wpłynąć na wynik meczu. Podobnie jak cała ekipa Wilków Polak nie miał zbyt wiele do powiedzenia na tle bardziej utytułowanego rywala.

Zaledwie 27 minut pograł dzisiaj Łukasz Piszczek. Obrońca BVB znalazł się w pierwszej jedenastce, ale po niespełna pół godzinie opuścił boisko z grymasem bólu na twarzy. 31-latek nabawił się bowiem urazu przywodziciela.

glikSporo powodów do zadowolenia ma w ostatnim czasie Kamil Glik. Obrońca Monaco został wybrany do najlepszej jedenastki fazy grupowej Ligi Mistrzów, a dzisiaj jego Monaco pokonało aż 4:0 Girondins Bordeaux. Defensywa drużyny z Księstwa, której Polak jest ważnym ogniwem, w ostatnich pięciu ligowych spotkaniach aż czterokrotnie nie dopuściła do utraty gola. Glik za swój występ uzyskał notę 7,4 (wg whoscored.com), a jego drużyna – przynajmniej do jutra – rozsiadła się w fotelu lidera Ligue 1. (fot. twitter.com)

Goryczy porażki zaznał dzisiaj Karol Linetty. Sampdoria uległa 1:2 Lazio Rzym, ale Polak pokazał się z bardzo dobrej strony. Portal whoscored.com przyznał mu trzecią najwyższą ocenę w zespole (7,2).

Czyste konto zachował dzisiaj Łukasz Fabiański. Golkiper Swansea w ostatnich czterech meczach musiał wyciągać piłkę z siatki aż trzynastokrotnie. Dzisiaj za swój występ został oceniony na 7,4 (whoscored.com), a Łabędzie wydostały się ze strefy spadkowej.

Drugi raz z rzędu trzy gole wpuścił Artur Boruc. W odróżnieniu od starcia z Liverpoolem Wiśnie musiały uznać wyższość Burnley. Reprezentant Polski mógł zachować się lepiej przy drugim trafieniu. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdołał obronić strzał zawodnika rywali. Nie złapał jednak futbolówki i wobec dobitki Stephena Warda był już bezradny.

* * *

Bundesliga – 14. kolejka:

Robert Lewandowski (Bayern Monachium) – 90 minut i dwa gole w wygranym 5:0 meczu z Wolfsburgiem
Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund) – z powodu urazu zszedł z boiska w 27. minucie starcia z 1.FC Koeln (1:1)
Jakub Błaszczykowski (VfL Wolfsburg) – 83 minuty w przegranej 0:5 rywalizacji z Bayernem Monachium

Ligue 1 – 17. kolejka:

Kamil Glik (AS Monaco) – 90 minut w wygranym 4:0 meczu z Girondins Bordeaux

Serie A – 16. kolejka:

Karol Linetty (UC Sampdoria) – 76 minut w przegranym 1:2 starciu z Lazio Rzym

Premier League – 15. kolejka:

Artur Boruc (AFC Bournemouth) – 90 minut i trzy wpuszczone bramki w przegranym 2:3 meczu z Burnley
Łukasz Fabiański (Swansea City) – 90 minut i czyste konto w starciu z Sunderlandem (3:0)

Sport.RIRM

drukuj