Piłka ręczna. Polskie szczypiornistki dały przykład piłkarzom
Reprezentantki Polski w piłce ręcznej pokonały 33:24 Niemki w swoim trzecim występie w turnieju Croatia Cup, rozgrywanym w Umag. Biało-czerwone zakończyły udział w rywalizacji z dorobkiem dwóch zwycięstw oraz jednej porażki. Do triumfu naszą drużynę poprowadziła Kinga Byzdra, zdobywczyni 11 bramek.
W cieniu mającego odbyć się dziś wieczorem piłkarskiego meczu Polaków z Niemcami, w chorwackim Umag doszło do starcia żeńskich zespołów szczypiornistek obu krajów. Do tej pory w turnieju Croatia Cup podopieczne Kima Rasmussena przegrały z gospodyniami 24:33 oraz ograły Serbki 27:25. Niemki zapisały wcześniej na swoim koncie remis 25:25 z Serbią oraz zwycięstwo 26:20 z Chorwacją. Biało-czerwone stanęły dziś przed szansą na powtórzenie wyczynu męskiej reprezentacji szczypiornika a także siatkarzy i koszykarzy i pokonanie Niemców w jednej najpopularniejszych gier zespołowych.
Pierwsze minuty meczu należały do ekipy naszych zachodnich sąsiadów. Niemki dobrze prezentowały się w defensywie, mając spore wsparcie w swojej bramkarce. W 18. minucie rywalki naszych reprezentantek wyszły na prowadzeni 10:7. Polki próbowały odrabiać straty, jednak gra ewidentnie im się nie układała. Na przerwę biało-czerwone schodziły, przegrywając 12:14.
Chwila przerwy znakomicie wpłynęła na podopieczne Kima Rasmussena. Już po kilku minutach od rozpoczęcia drugiej części gry reprezentantki Polski rzuciły cztery bramki, nie tracąc żadnej. To wyraźnie wybiło z rytmu Niemki. Kolejne minuty upłynęły pod dyktando biało-czerwonych. Polki zaczęły grać odważnie i skutecznie w ofensywie i na nieco ponad kwadrans przed końcem odskoczyły rywalkom na dystans sześciu trafień (22:16). Podopieczne Kima Rasmussena nie zamierzały jednak na tym poprzestawać i jeszcze bardziej śrubowały wynik. Około pięć minut przed końcem meczu na tablicy wyników widniał rezultat 29:20. Stało się jasne, że tylko kataklizm może odebrać zwycięstwo polskim szczypiornistkom. Ostatecznie biało-czerwone rozbiły Niemki aż 33:24.
Podopieczne Kima Rasmussena w najgorszym razie zakończą udział w turnieju w Umag na drugim miejscu. Wszystko zależy od wyniku ostatniego spotkania tych zawodów – starcia Chorwatek z Serbkami. W przypadku remisu bądź wygranej tych drugich, to Polki zostaną triumfatorkami Croatia Cup.
***
Niemcy – Polska 24:33 (14:12)
Niemcy: Woltering, Schulke – Nadgomaja 5, Steinbach 5 (1/1), Wohlbold 5, S. Muller 3, Althaus 2, Geschke 2, Huber 2, Augsburg, Klein, Loerper, Minevskaja, A. Muller, Naidzinavicius, Zapf
Polska: Wysokińska, Gapska – Byzdra 11 (5/5), Niedźwiedź 4, Grzyb 3, Wojtas 3 (1/1), Kocela 2, Kudłacz 2, Pielesz 2 (0/1), Stachowska 2, Drabik 1, Kulwińska 1, Migała 1, Zych 1, Gęga, Janiszewska
Tabela końcowa:
Sport/RIRM