NBA. Wyjazdowe przełamanie Wizards, jest awans!
Washington Wizards po raz czwarty pokonali Atlantę Hawks i awansowali do drugiej rundy play-off. Dzisiejsza wygrana jest o tyle cenna, że została odniesiona na wyjeździe. Wynik 115:99 to zasługa duetu John Wall – Bradley Beal, który wspólnie rzucił 73 punkty.
Czarna robota – pod takim hasłem przebiegała dotychczasowa postawa Marcina Gortata w rywalizacji z Jastrzębiami. Dzisiaj Polak nie dostał tylu minut, co w ostatnich pojedynkach. Do 7 zbiórek dorzucił 2 oczka i trzy asysty. W ciągu 18 minut odnotował 4 przewinienia, przez co nie był w stanie dać drużynie tyle, ile od niego oczekiwano. Ponadto, trener gości częściej stawiał dziś na Markieffa Morrisa i Bojana Bogdanovicia, tj. tzw. niską piątkę.
Słabsza postawa Marcina Gortata wcale nie podziałała demotywującą na zespół z Waszyngtonu. Wręcz przeciwnie. Dawno tak dobrego widowiska nie rozegrał John Wall. Amerykanin rzucił 42 punkty, trafiając 16 z 25 prób z pola. Mimo jego rewelacyjnej postawy, niewiele brakowało, a niemal pewne zwycięstwo wymknęłoby się Czarodziejom z rąk. W trzeciej i na początku czwartej kwarty Wizards pozwolili rywalom zniwelować 19 oczek różnicy. Po trójce Jose Calderona tablica wyników wyświetliła 90:93.
O triumfie gości zdecydowała zimna krew w końcówce. W niej fantastycznie prezentował się Wall, który był głównym autorem serii 15:2. Swoje zrobił dziś także Bradley Beal, rzucając 31 punktów na skuteczności 11/17 z pola. W ekipie gospodarzy najlepiej radził sobie Paul Millsap (31), którego ponownie mocno wspierał Dennis Schroeder (26).
W drugiej rundzie play-off koszykarze z Waszyngtonu zmierzą się z Boston Celtics. Pierwsze spotkania rozegrają na wyjeździe – 30 kwietnia i 3 maja.
* * *
Atlanta Hawks – Washington Wizards 99:115 (23:30, 23:35, 36:24, 17:26)
(Paul Millsap 31, Dennis Schroeder 26, Tim Hardaway Jr. 13 – John Wall 42, Bradley Beal 31, Marcin Gortat 2)
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 4-2 dla Wizards
Awans: Washington Wizards
Sport.RIRM