ME piłkarzy ręcznych. Na Was liczy cała Polska!

Już jutro rozpocznie się jeden z najważniejszych turniejów w historii polskiej piłki ręcznej. Czempionat Starego Kontynentu to trzecia najbardziej prestiżowa impreza w światowej hierarchii. Tym razem turniej odbędzie się w Polsce. Czy kraj nad Wisłą jest gotowy na tak wielkie sportowe święto? 3. 2. 1. Start! Zaczynamy Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej Polska 2016!


Przed naszą reprezentacją najważniejszy turniej w historii szczypiorniaka w Polsce. Od momentu, kiedy Europejska Federacja Piłki Ręcznej (EHF) podała do wiadomości, że w styczniu 2016 roku w Polsce odbędą się mistrzostwa Starego Kontynentu, wszystkie znaki na niebie i ziemi dały jednoznaczny komunikat: „Polacy – ma być medal!“. Po świetnym turnieju w Katarze, gdzie podopieczni Michaela Bieglera we wspaniałym stylu zdobyli brązowy medal mistrzostw świata, czas na podbicie europejskich parkietów. Apetyty są jeszcze większe – komunikat mówi dalej: „(…) medal z najkosztowniejszego kruszcu!“.

Najpierw się przygotowywaliśmy

Michael BieglerPolacy na przystawkę rozbili trzy kolejne reprezentacje w świątecznym Christmas Cup, wygrywając tym samym wrocławski turniej. Później pojechali do Irnu na obóz przygotowawczy, gdzie zmierzyli się z Brazylią, Szwecją i Hiszpanią. Pierwszym naszym rywalem była Brazylia. Canarinhos postawili wysoko poprzeczkę stawiając się trzeciej drużynie mistrzostw świata. Polacy koniec końców zwyciężyli 27:23. Kolejnym przeciwnikiem była Szwecja. Mecze z potomkami Wikingów, zawsze są elektryzujące. Nie inaczej było tym razem. Po katastrofie w pierwszej połowie przyszedł czas na hiszpańską „remontade“ i biało-czerwoni znów byli górą (28:26).

W ostatnim spotkaniu zmierzyliśmy się z Hiszpanami. Ci rozgromili nas dając sobie strzelić jedynie 12 bramek, strzelając przy tym 26 i pozostał niesmak. Właśnie ten ostatni pojedynek w szeregi szeroko pojętej opinii publicznej wniósł panikę. Trochę pominięty został fakt tego, że były to mecze towarzyskie. Nie graliśmy o stawkę, to była próba przed wielkim graniem. Prawdziwa forma ma przyjść na jutrzejszy wieczór.

Ktoś wypada?

Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych (3)Warto zwrócić uwagę na to, co kadrowo tracimy w porównaniu do poprzednich czempionatów. Media krzyczą, że zabraknie nam jednego z wieloletnich filarów polskiej reprezentacji – Mariusza Jurkiewicza. Autor arcyważnych bramek i fenomenalnych akcji w obronie. Rok temu, grając jako środkowy rozgrywający, poprowadził biało-czerwonych do wielkiego sukcesu zdobywając medal mistrzostw świata. Wtedy zastępował Bartłomieja Jaszkę. Rozgrywający Fuechse Berlin doznał kontuzji barku i wydawało się, że bez niego nie damy rady. Podczas katarskiego turnieju z kilku spotkań został wyłączony także Krzysztof Lijewski. „Lijek“ nabawił się urazu stopy, a mimo tego zawodnicy z „parkietem w zębach“ wyrwali medal.

Nieobecność Jurkiewicza podczas „polskiego“ czempionatu to wielka strata. To czarny scenariusz dla nas, ale przecież sukcesy święciliśmy również bez osoby Grzegorza Tkaczyka. Co ciekawe, kiedy zaczęły się problemy z Jurkiewiczem, selekcjoner reprezentacji Polski był po słowie z „Młodym“, aby ten mógł go zastąpić. Niestety, rozgrywający Vive Kielce doznał kontuzji i tym razem będzie pełnił rolę eksperta podczas meczów mistrzostw Europy. A wracając do aspektu sportowego, to skoro nauczyliśmy się grać bez uchodzącego za jednego z najlepszych piłkarzy ręcznych na świecie, to nauczymy się radzić sobie i bez popularnego „Kaczki“.

Kto na przystawkę?

Kamil SyprzakPolska rozpocznie turniej od spotkania z Serbami. Z tą drużyną mamy sobie wiele do wyjaśnienia. Pamiętamy bowiem mecz otwierający europejski czempionat w 2012 roku, kiedy to w Belgradzie podejmowaliśmy ekipę gospodarzy (przegraliśmy wówczas 18:22). Spotkanie będzie miało charakter prawdziwego rewanżu za to, jak Bałkany przywitały kadrę Bogdana Wenty. Kolejnym naszym grupowym rywalem będą Macedończycy. Z nimi również mamy rachunki do wyrównania. W tym samym turnieju (2012), na tej samej hali, przegraliśmy z nimi różnicą dwóch goli (25:27). Kogo powinniśmy się bać? Na pewno gwiazdy FC Barcelona Kiriła Łazarowa, który zmusił do kapitulacji naszych bramkarzy w trakcie „serbskiego“ czempionatu aż dziewięciokrotnie! Klubowy kolega Kamila Syprzaka jest jednym z najbardziej bramkostrzelnych zawodników w piłce ręcznej. To na pewno nie będzie „spacerek“!

Ostatni rywal to drużyna „Galacticos“ piłki ręcznej. Plejada gwiazd francuskiej drużyny: Daniel Narcisse, Luc Abalo, Thierry Omeyer, Nikola Karabatić i tak dalej, i tak dalej. Kadra Clauda Onesta to murowany faworyt do złota. Strzeżcie się grać mecz o wszystko z Francuzami! Kto wie, czy w tym turnieju nie zagramy więcej niż raz z Les Bleus?

Czego możemy sobie życzyć na mistrzostwach Europy?

– żeby Krzysztof Lijewski nie złapał kontuzji;
– żeby Karol Bielecki dobrze łapał i jeszcze lepiej rzucał do bramek rywali;
– ŻEBY TRENING RZUTÓW KARNYCH ODBYŁ SIĘ Z TOMASZEM TŁUCZYŃSKIM;
– żeby sędziowie dostarczyli nam mniej negatywnych wrażeń niż w Katarze;
– żeby hale były wypełnione – będą wypełnione;
– żeby narodziła się nowa gwiazda polskiej piłki ręcznej;
– żeby turniej był sprawiedliwy

Czy kadra jest gotowa na sukces?

Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych (4)9 lat temu wystąpiliśmy w finale mistrzostwa świata w Niemczech. Wtedy piłka ręczna w wykonaniu naszych szczypiornistów została wyceniona na srebro. W zasadzie był to ostatni nasz finał wielkiej imprezy. Rok temu było blisko, ale lepsza w półfinale okazała się „kupiona“ kadra Kataru (29:31). Chwała Bogu, skończyło się brązem. We wczśniejszych zawodach rozgrywaliśmy swoje małe finały. Często zdarzały się one już w ćwierćfinałach bądź nawet w starciach fazy grupowej.

Polacy wielokrotnie udowadniali nam, że potrafią wygrywać z największymi tuzami światowego handballu! Teraz ponownie czekają ich starcia z najlepszymi. Własna publiczność, przepiękne hale, przygotowania liczone w milionach złotych i zawodnicy, którzy za biało-czerwone barwy daliby sobie zęby powybijać. Cóż powiedzieć? Gramy o najwyższą stawkę, o najwyższe cele, o złoty medal mistrzostw Europy!

Sport.RIRM

drukuj