LM. Obrońca tytułu minimalnie lepszy od Wisły

Orlen Wisła Płock przegrała na własnym parkiecie 22:26 z Vardarem Skopje w meczu 1. kolejki grupy A Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Nafciarze rozegrali niezłe spotkanie, a bohaterami obu drużyn okazali się bramkarze.


Wicemistrzowie Polski zmagania w grupie A rozpoczęli od starcia ze zwycięzcą Ligi Mistrzów sezonu 2016/2017, czyli Vardarem. Od wygranych rozgrywek zespół ze Skopje personalnie zmienił się niewiele. Wisła – mimo strat kadrowych – za cel postawiła sobie wyjście z grupy. Aby tego dokonać, należy jednak przede wszystkim punktować u siebie.

Początek spotkania to duże problemy w ofensywie szczypiornistów z Płocka. Skutecznie w ataku grał z kolei Vardar i w 8. minucie prowadził już 5:2. Z biegiem czasu duży wpływ na przebieg widowiska zaczęli mieć bramkarze. Wisła mozolnie pracowała, aby zminimalizować straty i w 18. minucie – po skutecznie wykonanym rzucie karnym – przegrywała tylko 5:6.

Kolejne fragmenty to typowa wymiana ciosów – na trafienie Macedończyków odpowiadali gospodarze. Od 23. do 27. minuty zespół ze Skopje odskoczył rywalom ze stanu 9:8 na 12:8. Ostatecznie na przerwę Nafciarze schodzili przegrywając 9:13.

Początek drugiej części pojedynku to popis Wisły. Wicemistrzowie Polski odrobili straty i doprowadzili do remisu 13:13 w 35. minucie. Duża w tym zasługa świetnie broniącego Marcina Wicharego. Vardar robił co mógł, żeby ponownie odskoczyć rywalom, ale płocki bramkarz ani myślał przerywać swoje show. Jego znakomitej dyspozycji nie potrafili jednak wykorzystać zawodnicy z pola, popełniając faule w ataku.

Jako pierwsi niemoc strzelecką przełamali goście. W 50. minucie prowadzili już 18:15. Swoje między słupkami zaczął robić również Arpad Sterbik. Wisłę stać było na jeszcze jeden zryw. W 57. minucie Nafciarze doprowadzili do stanu 19:21 i ponownie uwierzyli w odwrócenie losów spotkania. Zespół ze Skopje – grając konsekwentnie – nie pozwolił dogonić się wicemistrzom Polski. Płocczanie zaprezentowali się z dobrej strony, jednak nie przyniosło to punktów. Vardar zwyciężył ostatecznie 26:22.

20 września Wisła rozegra mecz drugiej kolejki rozgrywek grupowych. Rywalem Nafciarzy będzie niemiecki Rhein-Neckar Loewen.

* * *

Orlen Wisła Płock – Vardar Skopje 22:26 (9:13)

Wisła: Marcin Wichary, Adam Borbely – Michał Daszek 6, Sime Ivić 4, Jose de Toledo 4, Przemysław Krajewski 3, Marko Tarabochia 3, Gilberto Duarte 1, Igor Żabic 1, Nemanja Obradovic, Valentin Ghionea, Tomasz Gębala, Maciej Gębala, Lovro Mihić
Karne: 3/3
Kary: 8 minut

Vardar: Arpad Sterbik – Vuko Borozan 5, Dainis Kristopanis 4, Timur Dibirow 3, Ivan Cupić 3, Igor Karacic 2, Joan Canellas 2, Stojanche Stoilov 2, Luka Cindrić 2, Danil Sziszkariew 2, Jorge Maqueda 1, Rogerio Ferreira, Ilja Abutovic
Karne: 2/3
Kary: 10 minut

Sport.RIRM

drukuj