fot. PAP/EPA

Liga Mistrzów. Dwa gole Lewandowskiego; Bayern pokonał Barcelonę

Robert Lewandowski zdobył dwie bramki, a jego Bayern Monachium pokonał na wyjeździe Barcelonę (3:0) w meczu 1. kolejki Ligi Mistrzów. W drugim spotkaniu grupy E Dynamo Kijów (w składzie z Tomaszem Kędziorą) bezbramkowo zremisowało u siebie z Benficą Lizbona.


Robert Lewandowski wpisał się na listę strzelców w 56. i 85. minucie, podwyższając prowadzenie, które zapewnił im w 34. minucie Thomas Mueller. Tym samym kapitan reprezentacji Polski umocnił się na trzecim miejscu w klasyfikacji wszech czasów z 75 golami.

„Luty. Wtedy ostatni raz Lewandowski nie zdobył gola w meczu o stawkę” – napisano na Twitterze Bayernu.

Barcelonie nie udał się zatem rewanż na mistrzu Niemiec za kompromitującą porażkę (2:8) w ubiegłym roku.

***

W Kijowie w doliczonym czasie drugiej połowy gospodarze strzelili gola, który nie został jednak uznany ze względu na pozycję spaloną. Kędziora rozegrał całe spotkanie.

***

W grupie F zmierzyły się osiągające dobre wyniki ekipy z Hiszpanii i Włoch – Villarreal i Atalanta Bergamo. „Żółta Łódź Podwodna”, triumfator majowego finału Ligi Europy w Gdańsku, zremisowała z trzecią ekipą Serie A poprzedniego sezonu (2:2).

W rozegranym wcześniej spotkaniu tej grupy Manchester United niespodziewanie przegrał na wyjeździe z mistrzem Szwajcarii Young Boys Berno. Gola dla Anglików zdobył w 13. minucie Portugalczyk Cristiano Ronaldo, ale potem grających w dziesiątkę gości pogrążyli Kameruńczyk Nicolas Ngamaleu oraz Amerykanin Jordan Siebatcheu, który wykorzystał zbyt lekkie podanie Jesse Lingarda do swojego bramkarza w piątej doliczonej minucie drugiej połowy.

„Taki jest futbol, popełnia się błędy. Nikt nie obwinia Jessego i jestem pewien, że on szybko się pozbiera. To dopiero pierwszy mecz w tej grupie. Mamy jeszcze czas, żeby się zrehabilitować i to musimy zrobić. Postaramy się o komplet punktów w następnym spotkaniu i wtedy nabierzemy rozpędu” – powiedział obrońca Manchesteru United, Harry Maguire.

Cristiano Ronaldo ma już 135 goli w Lidze Mistrzów. W klasyfikacji wszechczasów rozgrywek ma 15 bramek przewagi nad wiceliderem – Argentyńczykiem Lionelem Messim. To jedyni piłkarze, którzy wyprzedzają w zestawieniu Roberta Lewandowskiego.

Portugalczyk jest także współrekordzistą pod względem liczby występów w Champions League. Zagrał w 177 spotkaniach, tyle samo ma w dorobku tylko hiszpański bramkarz Iker Casillas, który zakończył już karierę.

***

W grupie G wszystkie drużyny mają po jednym punkcie. W wieczornym spotkaniu mistrz Francji Lille zremisował bezbramkowo z VfL Wolfsburg. Natomiast wynikiem (1:1) zakończył się wcześniejszy mecz FC Salzburg, którego piłkarzem jest Kamil Piątkowski, z Sevillą.

Pierwsza połowa tego spotkania miała nietypowy przebieg – sędzia podyktował w niej aż cztery rzuty karne, ale tylko dwa zostały wykorzystane. Dla gospodarzy trafił Chorwat Ivan Rakitic, a dla gości jego rodak Luka Sucic. Sevilla od 50. minuty grała w dziesiątkę, ponieważ czerwoną kartkę zobaczył Marokańczyk Youssef En Nesyri.

***

Słabo spisujący się w rodzimej ekstraklasie mistrz Włoch Juventus Turyn (jeden punkt w trzech kolejkach) we wtorek w grupie H nie dał żadnych szans Malmoe FF, wygrywając w Szwecji 3:0. Bramki zdobyli Brazylijczyk Alex Sandro, Argentyńczyk Paulo Dybala i Hiszpan Alvaro Morata. Cały mecz w bramce gości rozegrał Wojciech Szczęsny.

Z kolei Chelsea Londyn rozpoczęła obronę trofeum od skromnego zwycięstwa u siebie nad Zenitem Sankt Petersburg (1:0). Zwycięskiego gola uzyskał Belg Romelu Lukaku.

PAP/Sport.RIRM

drukuj