fot. PAP/EPA

Liga Europy. Inter i Sevilla zagrają w finale

Włosko-hiszpański finał w Lidze Europy. W decydującym meczu rozgrywek Inter Mediolan zmierzy się z Sevilla FC. Ekipa Antonio Conte rozbiła Szachtara Donieck 5:0, a podopieczni Julena Lopeteguiego pokonali Manchester United 2:1.


Sevilla FC – Manchester United 2:1 (1:1)
Suso 26′ Luuk de Jong 78′ – Bruno Fernandes 9′(k.)

Jako pierwsza awans do piątkowego finału wywalczyła drużyna z Andaluzji, choć początek spotkania z „Czerwonymi Diabłami” należał do rywali z Anglii. W 9. minucie prowadzenie swojej ekipie zapewnił Bruno Fernandes, pewnie wykorzystując rzut karny. Portugalczyk zdobył już ósmą bramkę, dzięki czemu umocnił się na czele klasyfikacji strzelców tegorocznej edycji Ligi Europy. Sevilla odpowiedziała kwadrans później, kiedy to Suso wykorzystał podanie Sergio Reguilona i uderzeniem z ostrego kąta pokonał Davida de Geę.

Po zmianie stron Manchester co rusz gościł w „szesnastce” hiszpańskiego zespołu i gdyby nie świetna postawa między słupkami Yassine’a Bonou, podopieczni Julena Lopeteguiego nie mieliby już czego szukać w tym meczu. Marokański golkiper obronną ręką wyszedł ze starć z Masonem Greenwoodem oraz Anthonym Martialem. Niewykorzystane okazje zemściły się na zawodnikach Ole Gunnara Solskjaera. W 78. minucie decydujący cios zadali Andaluzyjczycy, a konkretnie Luuk de Jong. Holender – po centrze Jesusa Navasa z prawego skrzydła – urwał się Aaronowi Wan-Bissace i wpakował futbolówkę do siatki z najbliższej odległości.

Inter Mediolan – Szachtar Donieck 5:0 (1:0)
Lautaro Martinez 19′ 74′ Danilo D’Ambrosio 64′ Romelu Lukaku 78′ 84′

Druga półfinałowa konfrontacja miała jednostronny przebieg. Inter od pierwszego gwizdka sędziego przejął inicjatywę na boisku, a przewagę udokumentował golem w 19. minucie. Wówczas – po dośrodkowaniu Nicolo Barelli – strzałem głową z kilku metrów formalności dopełnił Lautaro Martinez. Na kolejne trafienia przyszło nam czekać do drugiej połowy. Zaczęło się od bramki Danilo D’Ambrosio, który wykorzystał centrę Marcelo Brozovicia z rzutu rożnego i przymierzył głową nie do obrony dla Andrija Piatowa.

W 74. minucie losy spotkania zostały definitywnie rozstrzygnięte. Szybki atak „Nerazzurrich” zakończył płaskim uderzeniem zza pola karnego Lautaro Martinez. Asystę zaliczył Romelu Lukaku. Belg chwilę później sam wpisał się na listę strzelców, kierując piłkę przy lewym słupku. Dla 27-letniego snajpera był to gol w dziesiątym meczu Ligi Europy z rzędu, co jest rekordem rozgrywek. To jednak mu nie wystarczyło i w 84. minucie ustalił wynik na 5:0, pewnie pokonując golkipera Szachtara. Warto dodać, że arbitrem głównym tego pojedynku był Szymon Marciniak. Polski rozjemca unikał błędów, za swój występ zebrał pozytywne oceny.

Finałowe starcie pomiędzy Sevillą a Interem zaplanowano na 21 sierpnia w Kolonii. Pierwszy gwizdek sędziego wybrzmi o godzinie 21:00.

Sport.RIRM

drukuj