Kwalifikacje do IO. Horror z Niemcami, Polacy bliżej igrzysk!
Zacięta batalia z Niemcami na korzyść mistrzów świata! W meczu o 3. miejsce turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro Polacy pokonali rywali 3:2 (20:25, 25:22, 16:25, 28:26, 16:14). Triumf biało-czerwonych przypieczętowały dwa skuteczne ataki Mateusza Miki. Wygrana oznacza, że podopieczni Stephane’a Antigi powalczą o kwalifikację olimpijską w Tokio, gdzie będą głównymi faworytami do ostatecznego sukcesu.
Pojedynek Polski z Niemcami był meczem o wszystko – zwycięzca gwarantował sobie wyjazd do Tokio, gdzie nie miałby problemów z wywalczeniem paszportu na igrzyska, przegrany mógł zapomnieć o występie w najważniejszej imprezie siatkarskiej od czterech lat.
Już premierowe wymiany przekonały nas, że dzisiejsze starcie przyniesie wielkie emocje. Obie ekipy rywalizowały punkt za punkt, a na pierwszej przerwie technicznej gospodarze prowadzili 16:13. Biało-czerwoni wzięli się do pracy, a po punktowej zagrywce Karola Kłosa i udanym bloku doprowadzili do remisu (16:16). Niemcy przechylili szalę na swoją korzyść dopiero, gdy w polu serwisowym stanął Georg Grozer. Za sprawą swojego lidera rywale odskoczyli na kilka oczek (19:23). Partię zakończyło skuteczne zagranie Denisa Kaliberdy.
Kolejna odsłona przyniosła równie wielkie emocje. Po zepsutym serwisie Mateusza Miki gospodarze prowadzili dwoma punktami (19:21). Wtedy na parkiecie pojawił się Marcin Możdżonek, który kilkukrotnie dał się we znaki rywalom. Na tablicy wyników wyświetlił się rezultat 24:21, a seta zbiciem z lewego skrzydła zakończył Michał Kubiak.
Trzecia partia to popis Niemców w końcówce. Na drugiej przerwie technicznej strata siatkarzy Stephane’a Antigi wynosiła trzy oczka (13:16). Później biało-czerwoni mieli spore problemy ze skończeniem akcji – dwukrotnie zablokowany został Mateusz Mika. W polu serwisowym dobrze radził sobie Christian Fromm, a do swojej wcześniejszej dyspozycji powrócił Grozer. Tę część meczu podopieczni Vitala Heynena zwyciężyli do 16.
Gdy w czwartym secie Niemcy wygrywali 13:10, wydawało się, że tylko cud może uratować mistrzów świata. Taki nastąpił, kiedy w aut uderzył Fromm, a w kolejnej akcji miejscowi nadziali się na polski blok (14:14). Wojna nerwów w końcówce padła łupem biało-czerwonych. Autowe zbicie Kurka sprawiło, że piłkę meczową mieli rywale, jednak skuteczna odpowiedź blokiem dała naszym zawodnikom 25. punkt. Ten element gry sprawił, że o losach 3. miejsca w berlińskim turnieju miał rozstrzygnąć tie-break (28:26).
W nim obie drużyny miały problem, aby uciec przeciwnikom. Zaskakujące zagranie Michała Kubiaka sprawiło, że to Polacy byli krok bliżej od upragnionego sukcesu (9:7). Chwilę później role się odwróciły, co było efektem zatrzymania na siatce naszego kapitana (11:12). Kluczem do triumfu okazała się kolejna akcja, w której siatkarze Stephane’a Antigi ofiarnie obronili atak Niemców, a punktowym zbiciem przypomniał o sobie Bartosz Kurek (12:12). W następnej wymianie nasz atakujący po raz kolejny nie dał szans gospodarzom (13:12). Ponowna gra na przewagi znów na korzyść mistrzów świata! Najpierw swojej szansy nie zmarnował Mateusz Mika, a po chwili ten sam zawodnik wykończył kontrę naszej reprezentacji! (16:14) i 3:2 w całym spotkaniu!
* * *
W finale turnieju kwalifikacyjnego naprzeciwko siebie stanęli Francuzi i Rosjanie. Lepsi okazali się mistrzowie olimpijscy, którzy pokonali faworyzowanych przeciwników 3:1 (14:25, 25:16, 25:23, 25:21). Polacy zaś zagwarantowali sobie wyjazd do Tokio, gdzie kwalifikacja olimpijska będzie ich obowiązkiem. Do wywalczenia są aż trzy paszporty. Do najgroźniejszych rywali podopiecznych Stephane’a Antigi należeć będą Trójkolorowi i Iran.
* * *
Polska – Niemcy 3:2
(20:25, 25:22, 16:25, 28:26, 16:14)
Polska: Bartosz Kurek (22), Karol Kłos (2), Grzegorz Łomacz (1), Michał Kubiak (22), Mateusz Bieniek (17), Mateusz Mika (17), Paweł Zatorski (libero) oraz Dawid Konarski, Marcin Możdżonek (4), Fabian Drzyzga, Rafał Buszek, Damian Wojtaszek (libero)
Niemcy: Christian Fromm (21), Lukas Kampa (1), Georg Grozer (23), Denis Kaliberda (12), Marcus Boehme (10), Philipp Collin (10), Marcus Steuerwald (libero) oraz Ferdinand Tille (libero), Christian Dunnes, Patrick Steuerwald, Simon Hirsch
Sport.RIRM
