Euro 2016. Oceny Polaków za mecz z Irlandią Północną
Reprezentacja Polski wygrała swój pierwszy w historii mecz na mistrzostwach Europy. Choć piłkarze Irlandii Północnej lubią stawiać się w roli outsidera – zespołu, który do Francji przyjechał przede wszystkim po doświadczenie – to sforsowanie ich defensywy sprawiło nam nieco problemów. Jako zespół wyglądaliśmy znakomicie. A jak wypadli poszczególni zawodnicy?
Wojciech Szczęsny – 7
Nasz bramkarz nie miał dzisiaj zbyt wiele pracy. Szansę na pokazanie swoich umiejętności otrzymał po błędzie Michała Pazdana, kiedy w polu karnym szarżował Conor Washington.
Artur Jędrzejczyk – 6,5
„Jędza” pokazał charakter i wolę walki. Szarpał w ofensywie, a z minuty na minutę coraz lepiej współpracował z Bartoszem Kapustką. Brakowało mu precyzji przy dośrodkowaniach piłki w pole karne. Problemem była przede wszystkim słabiej ułożona lewa noga, co na pozycji lewego obrońcy sprawia niemałe problemy. W defensywie nie miał zbyt wiele pracy, ale kilka razy dobrze wyprzedzał Irlandczyków, nie dając im możliwości swobodnego rozegrania piłki.
Kamil Glik – 7,5
Dzielił i rządził w powietrzu – 7 wygranych pojedynków główkowych. Nie dał pograć Kyle’owi Lafferty’emu, którego całkowicie zneutralizował. Portal whoscored.com wybrał go zawodnikiem meczu, oceniając jego postawę na 7,8. Glik pokazał, że jest szefem naszej defensywy.
Michał Pazdan – 5
Popełnił błąd, który mógł dać Irlandczykom wyrównanie. Gdyby z piłką zabrał się zawodnik lepszy niż Washington, pomyłka mogłaby być katastrofalna w skutkach. Na szczęście za plecami miał Szczęsnego, który ugasił pożar.
Łukasz Piszczek – 7
Bez problemu układała mu się współpraca z Jakubem Błaszczykowskim. Łukasz był aktywny w ofensywie – po jego podaniu w doskonałej okazji znalazł się Arkadiusz Milik, który ostatecznie przestrzelił. Niepewnością powiało jedynie w końcówce, gdy sfaulował rywala niedaleko pola karnego.
Bartosz Kapustka – 8,5
19-latek przyćmił swoim występem wszystkich. Na boisku zachowywał się nie jak nieopierzony młokos, ale profesor. Nakręcał naszą grę ofensywną i był bliski zdobycia bramki w pierwszej połowie. Kapustkę po meczu chwaliły takie osobistości jak Gary Lineker i Rio Ferdinand. Bardzo dobrze zastąpił Kamila Grosickiego, a Adam Nawałka będzie miał problem z tym, kogo wystawić w kolejnych spotkaniach.
Krzysztof Mączyński – 7
Popisał się znakomitym, prostopadłym podaniem do Kuby Błaszczykowskiego przy akcji na 1:0. Człowiek od czarnej roboty, który swoje zadanie wykonywał bardzo dobrze. Grając przy Krychowiaku podciąga się do góry i daje z siebie maksimum umiejętności. Miał też okazję na zdobycie gola, ale uderzył nieczysto.
Grzegorz Krychowiak – 8
Środek pola bezsprzecznie należał do niego. Pokazał, że ma ogromny wpływ na drużynę. Większość akcji przechodzi przez niego (80 podań ze skutecznością 88,8%). Znakomicie zmieniał ciężar gry, kiedy było to potrzebne. Jego zagrania na kilkadziesiąt metrów robiły ogromne wrażenie i posyłane były niemal bezbłędnie. Został wybrany zawodnikiem meczu przez UEFA.
Jakub Błaszczykowski – 7,5
Pokazał wielką chęć do gry, doświadczenie i spokój przy dośrodkowaniach. Świetnie znalazł Milika podczas akcji bramkowej. Pokazał kilka udanych dryblingów, a w jego zagraniach nie było przypadku (95-procentowa skuteczność podań przy 41 próbach).
Arkadiusz Milik – 7,5
Zmarnował 100-procentową okazję w pierwszej połowie, ale poprawił się w drugiej. Długo nie potrafił się wstrzelić, jednak w kluczowym momencie nie zawiódł i przechylił szalę zwycięstwa na korzyść naszej drużyny. W spotkaniach z Niemcami i Ukrainą będzie musiał wykazać się dużo lepszą skutecznością, jeśli chce po raz kolejny trafić do siatki.
Robert Lewandowski – 6,5
Ściągał na siebie uwagę obrońców, przez co był mniej aktywny w ofensywie. Chwilami wracał po piłkę i próbował rozgrywać. Naciskał rywali i rozbijał ich akcje już w zarodku. Dzięki temu na pierwszy plan wyszli inni reprezentanci, którzy podołali zadaniu.
Tomasz Jodłowiec – grał zbyt krótko
Kamil Grosicki – grał zbyt krótko
Sławomir Peszko – grał zbyt krótko
Sport.RIRM