Przed Euro 2016. A. Nawałka: „Będziemy świetnie przygotowani do mistrzostw”

Jak zapowiedział selekcjoner Adam Nawałka, w marcu piłkarska reprezentacja Polski zmierzy się najprawdopodobniej z zespołami Irlandii Północnej i Chorwacji. Biało-czerwoni rozpoczęli przygotowania do pojedynku z Islandią, który w najbliższy piątek odbędzie się w Warszawie.


Na poprzedzającej zgrupowanie kadry konferencji prasowej Adam Nawałka wyjaśnił, dlaczego wysłał powołanie do Pawła Dawidowicza, który na co dzień broni barw drugiej drużyny Benfiki Lizbona.

Trzeba patrzeć na to, co będzie jutro. Na ostatnich zgrupowaniach powołanych było kilku młodych-gniewnych. Kontynuujemy tę strategię, stąd powołanie Pawła Dawidowicza, który wyróżniał się w meczach młodzieżówki. Jestem w stałym kontakcie z trenerem Marcinem Dorną. Bardzo pozytywnie zaopiniował grę tego zawodnika. Również ja oglądałem oczywiście jego mecze i chcę dać szansę młodemu, utalentowanemu zawodnikowi, a także zobaczyć, jakie zrobił postępy. Był już przecież powołany przed meczem z Litwą, na zgrupowaniu w Gdańsku – tłumaczył selekcjoner.

Podobne okoliczności skłoniły Adama Nawałkę do zaproszenia na zgrupowanie Mariusza Stępińskiego, będącego wiceliderem klasyfikacji strzelców Ekstraklasy.

Chcemy dać szansę zawodnikom, którzy są kreatywni w naszej lidze. Stąd powołanie dla utalentowanego Mariusza Stępińskiego, który bardzo dobrze spisuje się w rozgrywkach ligowych. Daje on pozytywne sygnały, więc chcę zobaczyć, jak będzie prezentował się na tle kadrowiczów, którzy wcześniej byli powołani i stanowią stabilną grupę – wskazał selekcjoner.

W kontekście powołań na piłkarskie mistrzostwa Europy, kluczowym momentem dla trenera kadry narodowej będzie marzec, kiedy to będzie oczekiwał od zawodników stabilnej pozycji w klubach.

Nie zamykam drogi przed nowymi zawodnikami. Cieszy mnie bardzo postawa młodych piłkarzy z naszej ligi, jak i zawodników doświadczonych. Nie ma czegoś takiego, że metryka jest jakimś hamulcem do powołań. Jestem otwarty na wszystkich, natomiast muszą być to zawodnicy, którzy wniosą wiele dobrego do reprezentacji – podkreślił Adam Nawałka.

Selekcjoner przypomniał, że przed turniejem we Francji jego podopieczni rozegrają jeszcze sześć spotkań. „Czasu jest niewiele, ale wystarczająco dużo, aby być bardzo dobrze przygotowanym do tych mistrzostw” – ocenił.

Dwa spotkania jesienią, dwa mecze w marcu, jak i dwa mecze przed samymi mistrzostwami to bardzo ważny etap w naszych przygotowaniach. Tych meczów jest niewiele, dlatego każdy trening chcę wykorzystać maksymalnie, nie mówiąc już o meczu – akcentował Adam Nawałka.

Dziennikarze obecni na konferencji prasowej zapytali trenera biało-czerwonych o to, co zdecydowało o powołaniu dla będącego poza wyjściową jedenastką Lechii Gdańsk Sebastiana Mili.

Sebastian Mila bardzo ciężko pracował, aby zdobyć moje zaufanie i to zaufanie w dalszym ciągu ma. Owszem, Sebastian Mila bardzo ciężko walczy o miejsce w swojej klubowej jedenastce. Nie grał ostatnio od początku. W meczach poprzednich – zarówno jeśli chodzi o Termalikę, jak i Legię Warszawa – był zawodnikiem wchodzącym. Widać było zwyżkę jego formy. Nie jest to jeszcze na tyle wystarczające, aby myśleć o mistrzostwach Europy we Francji. Spodziewam się, że będzie robił postępy – mówił selekcjoner kadry, który pozostaje w kontakcie z klubowym trenerem pomocnika.

Adam Nawałka podzielił się z dziennikarzami kilkoma szczegółami dotyczącymi jego codziennej pracy. 72 – taką liczbę piłkarzy obserwuje obecnie sztab reprezentacji Polski. Z większością z tych zawodników trener jest w stałym kontakcie.

Wierzę gorąco w to, że jest to grupa zawodników, którzy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Jestem w kontakcie niemal ze wszystkimi zawodnikami, którzy albo są w tej reprezentacji, albo kandydują. Jestem bardzo zadowolony z nastawienia, jakie obecnie prezentują. Była wielka radość po wywalczonym awansie, natomiast jest to dopiero początek naszej trudnej drogi – ocenił trener biało-czerwonych.

W sztabie szkoleniowym trwają przygotowania organizacyjne przed mistrzostwami Europy. Nie podjęto jeszcze decyzji, co do wyboru ośrodka, w którym będzie na co dzień przebywać kadra w trakcie turnieju. Pozytywnie zaopiniowano trzy bazy treningowe. Na ostateczną decyzję będziemy musieli poczekać do losowania grup europejskiego czempionatu.

Adam Nawałka podkreślił, że w marcu przyszłego roku jego podopieczni zmierzą się najprawdopodobniej z Irlandią Północną i Chorwacją. Przekonywał, że kadra będzie dobrze przygotowana do mistrzostw.

Jestem bardzo spokojny o to, że zarówno pod względem fizycznym, motoryki, jak i pod każdym innym względem – wysokiej intensywności czy regulowania tempa gry – będziemy świetnie przygotowani. Po to zbierałem doświadczenie jako piłkarz i jako trener, aby teraz wykorzystać tę wiedzę – wskazał selekcjoner, który w 2008 roku podczas ME w Austrii i Szwajcarii był asystentem Leo Beenhakkera.

Najbliższy pojedynek reprezentacja Polski rozegra w piątek. Na Stadionie Narodowym w Warszawie biało-czerwoni zmierzą się z Islandią. Początek o godz. 20.45.

RIRM

drukuj