Ekstraklasa. Beniaminek lepszy od mistrza
Piłkarze Termaliki Bruk–Bet Nieciecza odnieśli trzecie zwycięstwo w bieżącym sezonie Ekstraklasy. Beniaminek rozgrywek pokonał Lecha Poznań 3:1 w meczu 7. kolejki ligowej. Kolejorz ma do tej pory w dorobku tylko cztery punkty i plasuje się tuż nad strefą spadkową.
Mistrzowie Polski notują w lidze fatalną serię. Jedyne spotkanie wygrali do tej pory w 2. kolejce. Od tego czasu zaliczyli wstydliwy bilans jednego remisu i trzech porażek. Z tego powodu o posadę mocno musi drżeć trener Maciej Skorża, mimo dobrych rezultatów w Lidze Europejskiej.
Dzisiaj Nieciecza zamierzała wykorzystać niemoc rywala, tym bardziej, że grając w Mielcu jako gospodarz dwukrotnie wygrywała.
Termalica pierwszą groźną okazję stworzyła sobie już w 6. minucie. Po nieudanej interwencji Jasmina Buricia piłkę przejął Tomasz Foszmańczyk i od razu zacentrował, ale żaden z jego partnerów nie potrafił dojść do tego zagrania. W 16. minucie kibice gospodarzy mogli już świętować bramkę. Na strzał z okolicy pola karnego zdecydował się Dawid Plizga, futbolówkę odbił Burić, ale zrobił to w taki sposób, że nadbiegający Wojciech Kędziora posłał ją wprost do siatki Lecha. Dziesięć minut później Niecieczanie podwyższyli prowadzenie. Szybką kontrę Bartłomieja Babiarza i Dawida Plizgi płaskim uderzeniem z ostrego kąta zakończył Dalibor Pleva.
Kolejorz stworzył zagrożenie pod bramką beniaminka dopiero na początku drugiej połowy. Po dośrodkowaniu Barry’ego Douglasa, głową strzelał Denis Thomalla, ale trafił w poprzeczkę. Chwilę potem sam na sam z Buriciem znalazł się Jakub Biskup, ale górą okazał się bramkarz gości. W 66. minucie na opuszczoną przez golkipera Termaliki bramkę strzelał Kasper Hamalainen, ale kapitalnie na linii bramkowej zachował się obrońca Dawid Sołdecki, który zapobiegł utracie gola. Chwilę później Kolejorz zdobył jednak bramkę kontaktową. Poznaniacy przerwali próbę wyjścia z kontrą rywali i zagrali piłkę w pole karne gospodarzy. Futbolówka w zamieszaniu trafiła pod nogi Dariusza Formelli, który przymierzył po długim rogu, nie dając szans Sebastianowi Nowakowi. Ekipa z Niecieczy dobiła przeciwników w 88. minucie. Wojciech Kędziora dograł na lewą stronę do niepilnowanego Bartłomieja Babiarza, który spokojnie uderzył technicznie w długi róg i przypieczętował triumf podopiecznych Piotra Mandrysza.
Termalica po dzisiejszym zwycięstwie ma na koncie 9 punktów i zajmuje 11. miejce w tabeli ligowej. Nietęgie miny mają za to w Wielkopolsce. Lech ma w dorobku tylko 4 punkty i zajmuje dopiero 14. lokatę w rozgrywkach. Kto wie, jak długo zarząd mistrzów Polski tolerować będzie fatalną dyspozycję poznaniaków w Ekstraklasie.
***
Termalica Bruk–Bet Nieciecza – Lech Poznań 3:1 (2:0)
Wojciech Kędziora 16′ Dalibor Pleva 26′ Bartłomiej Babiarz 88′ – Dariusz Formella 69′
Termalica: Sebastian Nowak – Patryk Fryc, Pavol Stano, Dawid Sołdecki, Dariusz Jarecki – Dalibor Pleva, Bartłomiej Babiarz, Jakub Biskup (75′ Emil Drozdowicz), Tomasz Foszmańczyk (70′ Mario Liczka), Dawid Plizga (80′ Bartłomiej Smuczyński) – Wojciech Kędziora
Lech: Jasmin Burić – Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri, Tamas Kadar (60′ Marcin Kamiński), Barry Douglas – Łukasz Trałka, Dariusz Dudka (46′ Dariusz Formella), Szymon Pawłowski, Karol Linetty, Gergo Lovrencsics (46′ Denis Thomalla) – Kasper Hamalainen
Żółte kartki: Dalibor Pleva, Dawid Sołdecki (Termalica) oraz Łukasz Trałka, Barry Douglas, Dariusz Formella (Lech)
Sport.RIRM