Bundesliga. Ważna wygrana Bayeru, remisowe mecze Borussii Dortmund i Wolfsburga
Bayern Monachium poniósł trzecią porażkę w bieżącym sezonie Bundesligi. Bawarczycy, grający w mocno rezerwowym składzie, ulegli na wyjeździe Bayerowi Leverkusen 0:2 w spotkaniu 31. kolejki krajowych rozgrywek. Tylko remis w Hoffenheim wywalczyła walcząca o udział w europejskich pucharach Borussia Dortmund (1:1). Podziałem punktów zakończyło się również starcie VfL Wolfsburg z Hannoverem 96 (2:2).
Bayer Leverkusen – Bayern Monachium 2:0 (0:0)
Hakan Calhanoglu 55′ Julian Brandt 81’
Trener Pep Guardiola, chcąc nie chcąc, w potyczce z Bayerem desygnował do gry wielu zawodników, którzy przeważnie pełnią w zespole role rezerwowych. Odpoczywał m.in. Robert Lewandowski, który w półfinale Pucharu Niemiec doznał poważnego urazu. Ekipa z Monachium już wcześniej zapewniła sobie mistrzostwo Niemiec, więc nie musiała walczyć o wygraną za wszelką cenę. W zupełnie innej sytuacji znajdowali się Aptekarze, którzy walczą o trzecią pozycję w Bundeslidze, premiowaną bezpośrednim awansem do Ligi Mistrzów.
Gracze z Leverkusen bardzo szybko przejęli kontrolę nad wydarzeniami na boisku, ale nie potrafili swojej przewagi udokumentować bramką. Bayern atakował rzadko, ale bardzo groźnie. Najgroźniejszą sytuację goście stworzyli w 27. minucie. Mario Goetze minął Bernda Leno w sytuacji sam na sam, jednak zbyt słabo uderzoną piłkę sprzed linii bramkowej zdołał wybić Tin Jedvaj.
W drugiej połowie Bawarczycy mieli kolejne dwie wyborne okazje do zdobycia gola. Najpierw jednak zimnej krwi zabrakło Claudio Pizarro, a później w groźnej akcji zupełnie pogubił się Goetze. Aptekarze nadal jednak mieli optyczną przewagę, ale gola zdobyli ze stałego fragmentu gry. W 55. minucie z rzutu wolnego wspaniale przymierzył Hakan Calhanoglu i Manuel Neuer skapitulował po raz pierwszy. Na 2:0 dla gospodarzy w 81. minucie podwyższył Julian Brandt, po podaniu Karima Bellarabiego.
Dla Bayernu ta porażka może negatywnie wpłynąć na psychikę piłkarzy przed półfinałowym starciem Ligi Mistrzów z FC Barceloną, jednak nic nie zmienia pod względem pozycji podopiecznych Pepa Guardioli w lidze. Zespół z Leverkusen wskoczył na podium Bundesligi przynajmniej do jutra i traci tylko cztery punkty do wicelidera z Wolfsburga.
***
Bayer: Bernd Leno – Roberto Hilbert, Tin Jedvaj, Omer Toprak, Wendell – Stefan Reinartz, Simon Rolfes – Karim Bellarabi (90’ Wladlen Jurczenko), Hakan Calhanoglu (75’ Julian Brandt), Son Heung-min – Stefan Kiessling (75’ Josip Drmić)
Bayern: Manuel Neuer – Rafinha, Javi Martinez (62’ Medhi Benatia), Dante – Mitchell Weiser, Philipp Lahm (64’ Thiago Alcantara), Gianluca Gaudino, Rico Strieder – Bastian Schweinsteiger, Mario Goetze – Claudio Pizarro (72’ Lukas Goertler)
Żółte kartki: Karim Bellarabi (Bayer) oraz Dante, Rafinha, Bastian Schweinsteiger, Mitchell Weiser (Bayern)
VfL Wolfsburg – Hannover 96 2:2 (2:0)
Bas Dost 24’ Ivan Perisić 45’- Jimmy Briand 47’ Salif Sane 58’
Wolfsburg sprawił swoim kibicom ogromny zawód, zaledwie remisując na własnym stadionie z walczącym o utrzymanie Hannoverem 96. Wilki w ostatnich tygodniach wyraźnie straciły impet po znakomitym początku roku. Wicelider tabeli prowadził do przerwy już 2:0, po trafieniach Basa Dosta oraz Ivana Perisicia i wydawało się, że pewnie zainkasuje trzy punkty.
Stało się jednak inaczej, gdyż Hannover w ciągu niespełna kwadransa drugiej połowy zdołał doprowadzić do wyrównania, a ozdobą meczu była druga bramka dla gości, zdobyta przewrotką autorstwa Salifa Sane. Ten remis spowodował, iż podopieczni Dietera Heckinga mają tylko cztery punkty przewagi nad trzecim w tabeli Bayerem Leverkusen.
***
Wolfsburg: Diego Benaglio – Vieirinha, Naldo, Timm Klose, Ricardo Rodriguez – Luiz Gustavo, Maximilian Arnold (83’ Christian Traesch) – Ivan Perisić, Kevin De Bruyne, Andre Schuerrle (69’ Daniel Caligiuri) – Bas Dost (83’ Nicklas Bendtner)
Hannover: Ron-Robert Zieler – Manuel Schmiedebach, Marcelo, Christian Schulz (80’ Felipe), Miiko Albornoz – Salif Sane, Leon Andreasen (46’ Kenan Karaman) – Hiroki Sakai, Hiroshi Kiyotake, Edgar Prib – Joselu (46’ Jimmy Briand)
Żółte kartki: Vieirinha (Wolfsburg) oraz Edgar Prib (Hannover)
TSG 1899 Hoffenheim – Borussia Dortmund 1:1 (1:1)
Kevin Volland 33′ – Mats Hummels 35′
Bardzo dobre spotkanie obejrzeli kibice w Sinsheim, gdzie swoje mecze rozgrywa miejscowe Hoffenheim. Wieśniaki podejmowały Borussię Dortmund, która nadal walczy o miejsce dające udział w europejskich pucharach. Obie ekipy grały bardzo ofensywnie i efekty takiej gry przyszły jeszcze przed przerwą. Gospodarzy na prowadzenie w 33. minucie wyprowadził Kevin Volland. Dwie minuty później gola dla BVB zdobył jednak Mats Hummels.
Po przerwie zarówno jedni, jak i drudzy mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale piłkarzom brakowało precyzji. Dogodnych okazji dla Hoffenheim nie wykorzystali Anthony Modeste oraz Roberto Firmino, zaś dla wciąż jeszcze aktualnych wicemistrzów Niemiec Shinji Kawaga, Henrich Mchitarjan, Pierre-Emerick Aubameyang oraz Ciro Immobile.
Ten remis oznacza, iż dortmundczycy w tabeli spadli na 9. lokatę, ze stratą dwóch oczek do strefy pucharowej. Wieśniaki zajmują 8. pozycję i mają w dorobku punkt więcej niż podopieczni Juergena Kloppa.
***
Hoffenheim: Oliver Baumann – Andreas Beck, David Abraham (81’ Kim Jin-su), Ermin Bicakcić, Jeremy Toljan – Kevin Volland, Pirmin Schwegler (90’ Sejad Salihović), Eugen Polanski, Roberto Firmino – Adam Szalai, Anthony Modeste (75’ Sven Schipplock)
Borussia D.: Mitchell Langerak – Erik Durm, Neven Subotić, Mats Hummels, Marcel Schmelzer – Ilkay Gundogan, Sebastian Kehl – Jakub Błaszczykowski (41’ Kevin Kampl), Shinji Kagawa (74’ Ciro Immobile), Henrich Mchitarjan – Pierre-Emerick Aubameyang
Żółte kartki: Roberto Firmino (Hoffenheim) oraz Sebastian Kehl, Kevin Kampl, Erik Durm (Borussia D.)
Wyniki pozostałych dzisiejszych meczów 31. kolejki Bundesligi:
Schalke 04 Gelsenkirchen – VfB Stuttgart 3:2 (1:1)
Klaas-Jan Huntelaar 9’ 78’ Florian Klein 89’(sam.) – Martin Harnik 22’ Filip Kostić 51’
SC Freiburg – SC Paderborn 1:2 (1:0)
Nils Petersen 40’ – Lukas Rupp 70’ 80’
Werder Brema – Eintracht Frankfurt 1:0 (0:0)
Davie Selke 66’
Augsburg – Koeln 0:0
Sport.RIRM