fot. PAP/EPA

Bundesliga. Piątek z golem, dotkliwa porażka Herthy

Hertha Berlin została rozbita na własnym stadionie przez Eintracht Frankfurt 1:4. Jedynego gola dla „Starej Damy” zdobył Krzysztof Piątek, który po raz pierwszy za kadencji Bruno Labbadii pojawił się na boisku w wyjściowym składzie.


Hertha Berlin – Eintracht Frankfurt 1:4 (1:0)
Krzysztof Piątek 24′ – Bas Dost 51′ Andre Silva 62′ 86′ Obite N’Dicka 68′

Po pięciu spotkaniach z rzędu, jako rezerwowy, dla Krzysztofa Piątka w końcu znalazło się miejsce w podstawowym składzie Herthy. Szansę otrzymaną od Bruno Labbadii nasz rodak z pewnością wykorzystał, wpisując się na listę strzelców w domowym starciu z Eintrachtem.

Była 24. minuty, kiedy to wychowanek Lechii Dzierżoniów przedarł się z piłką między trzema obrońcami rywali i w sytuacji sam na sam pewnym uderzeniem z kilku metrów pokonał Kevina Trappa.

Dla reprezentanta Polski był to czwarty ligowy gol na niemieckich boiskach w obecnym sezonie, z czego trzeci w ostatnich czterech meczach. Łącznie blisko 25-letni napastnik ma na swoim koncie pięć bramek w trzynastu występach dla „Starej Damy”.

Hertha – choć prowadziła do przerwy – ostatecznie przegrała z ekipą Addiego Huttera aż 1:4. Wpływ na tak wysoką porażkę miała niewątpliwie czerwona kartka, jaką otrzymał w końcówce pierwszej połowy Dedryck Boyata.

Grająca z przewagą jednego zawodnika drużyna gości po zmianie stron wypunktowała przeciwnika, a najjaśniej świeciła gwiazda Andre Silvy, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców oraz zaliczył asystę.

Podopieczni Bruno Labbadii ponieśli drugą porażkę z rzędu, w efekcie czego spadli na dziesiątą pozycję w tabeli. W najbliższy wtorek zmierzą się na wyjeździe z SC Freiburg (godzina 20:30).

Sport.RIRM

drukuj