Euroliga. Niespodzianki nie było, Turów wciąż bez zwycięstwa

Koszykarze Turowa Zgorzelec wciąż pozostają bez zwycięstwa w Eurolidze. Dziś ulegli na wyjeździe faworyzowanej Barcelonie 67:86 i w tabeli grupy C plasują się na ostatnim miejscu.

Przed meczem zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa byli gospodarze, którzy w najsilniejszych rozgrywkach Starego Kontynentu wygrali wszystkie dotychczasowe pojedynki. O sile katalońskiej ekipy stanowią Amerykanie – w pierwszej piątce pojawiło się ich aż trzech. Jedyny Hiszpan w kadrze Xaviego Pascuala – Alex Abrines, mecz rozpoczął na ławce rezerwowych. W wyjściowym składzie Turowa zabrakło miejsca dla Damiana Kuliga. Na parkiecie od pierwszych minut pojawił się za to Ivan Zigeranović.

Już na początku Barcelona odskoczyła przyjezdnym na 9 oczek (11:2), prezentując wyśmienitą grę ofensywną. Odpowiedzialność za zdobywanie punktów wzięli na siebie Damian Kulig, do spółki z Mardym Collinsem. Głównie dzięki ich staraniom, końcówkę premierowej kwarty mistrzowie Polski zwyciężyli 12:3 i wciąż mogli poważnie myśleć o równorzędnej walce z silniejszym przeciwnikiem.

W pierwszych minutach drugiej odsłony Turów nareszcie doprowadził do remisu (23:23). Od tego momentu drugi bieg wrzuciła drużyna hiszpańska, która skrupulatnie powiększała przewagę nad zgorzelczanami. Od stanu 43:37 miejscowi rzucili sześć oczek z rzędu, dzięki czemu do szatni schodzili przy wyniku 49:37.

Goście wciąż nie pozwalali rywalom uzyskać bezpiecznej przewagi punktowej. W trzeciej kwarcie zbliżyli się do Katalończyków na pięć oczek. To jednak wszystko, na co stać było dzisiaj podopiecznych Miodraga Rajkovicia. Kilka świetnych minut pozwoliło gospodarzom uzyskać wyraźne prowadzenie. Od tego momentu Barcelona kontrolowała przebieg wydarzeń na parkiecie, zwyciężając ostatecznie 86:67.

Na szczególne wyróżnienie w barwach mistrzów Polski zasłużyli Damian Kulig i Mardy Collins, którzy razem uzyskali 34 oczka (przeszło połowa dorobku całej drużyny). Przyczyną porażki Turowa była niska skuteczność z pola. Hiszpańska ekipa zdominowała dodatkowo walkę pod tablicami, notując aż 14 zbiórek w ofensywie.

FC Barcelona – PGE Turów Zgorzelec 86:67 (23:21, 26:16, 23:18, 14:12)

Barcelona: Doellman 20, Thomas 16, Abrines 10, Tomic 10, Lampe 8, Huertas 6, Oleson 6, Pleiss 4, Hezonja 3, Nachbar 2, Satoransky 1, Hakanson 0.

PGE Turów: Kulig 19, Collins 15, Nikolić 9, Chyliński 7, Jaramaz 5, Moldoveanu 5, Taylor 3, Zigeranovic 2, Dylewicz 2, Wright 0.

Tabela grupy C:

turów, tabela

Sport/RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl