XVI Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę: Powitanie
Dostojni księża biskupi, kapłani, siostry zakonne i wy bracia i siostry. „Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy”.
Zapytają się niektórzy, może z drwiną, jaka Polska nie zginęła, kiedy wszyscy mówią, że ginie powoli? Odpowiadamy z tego miejsca, nie zginęła Polska wierna Bogu i bez reszty oddana w opiece Matce Najświętszej. Nie zginęła i nie zginie Polska, ojczyzna ludzi kochających życie. Życie od poczęcia do naturalnej śmierci. Ojczyzna ludzi sumienia, honoru i prawdy, ludzi ciężkiej pracy i odważnej walki o wolność braci rodaków. Polska ludzi sprawiedliwości społecznej, solidarnie sprzeciwiających się kłamstwu i temu wszystkiemu, co sieje w umysłach Polaków – zwłaszcza młodych Polaków – zamęt nieufność, podziały i dyktuje taki model współczesnego życia, jakby Boga nie było.
I my, bracia i siostry, słuchacze Radia Maryja złączeni wiarą i miłością do Kościoła powszechnego, posłuszni Ojcu Świętemu i pasterzom Kościoła, jesteśmy wezwani do ewangelizacji w czasach, gdy człowiekowi narzuca się dyktaturę relatywizmu moralnego i kulturowego w czasach upadku moralności chrześcijańskiej. A do tej ewangelizacji jesteśmy wszyscy jako ochrzczeni wezwani. Każdego dnia stoją przed nami wyzwania codziennego życia, ale nie życia byle jakiego. Jak mówił Prymas Tysiąclecia – na byle jakość nie ma w Polsce miejsca i być nie powinno. A zatem stają przed nami wyzwania życia nie byle jakiego, ale życia chrześcijańskiego, życia złączonego z tajemnicą krzyża Chrystusa. Przychodzimy tu razem, bo w jedności siła i o tym trzeba pamiętać zawsze. Uważajcie na wszystkich, którzy chcą was podzielić, bo najpierw uderzą w pasterza i rozproszą się owce. Bądźcie silni jednością z pasterzami.
Tu na Jasnej Górze chcemy Bogu dziękować za dar wiary i za dar naszej ojczyzny. Za dar wybrania Jasnej Góry na świętą tarczę naszego narodu, a na tej tarczy wizerunek przeczystej Bogarodzicy, Matki Jezusa, do której przychodzą ludzie już sponad osiemdziesięciu krajów świata. Przychodzimy i my, Matko, Twoje dzieci. Przychodzimy oddać Ci głęboki pokłon. Dziękujemy za Twoją nieustanną obecność w naszym życiu i za Twoją przedziwną pomoc w życiu narodu. Za dar Radia Maryja i za dar Rodziny Radia Maryja.
„Gdzie dwaj lub trzej zgromadzeni są w imię moje, tam ja jestem pośród nich”. Jesteśmy tu zatem razem z naszymi pasterzami. Najświętszej liturgii przewodniczy ksiądz biskup Antoni Pacyfik Dydycz, diecezja drohiczyńska. Są z nami pasterze kościoła: świdnickiego – ks. bp prof. Ignacy Dec, ks. bp Stanisław Napierała – Kalisz, ks. bp prof. Stanisław Stefanek – Łomża. Są z nami również ks. bp Stefan Regmunt – diecezja zielonogórsko – gorzowska, ks. bp dr Edward Frankowski – Sandomierz, ks. bp Edward Janiak i ks. bp Józef Pazdur – Wrocław. I znad morza diecezja koszalińsko – kołobrzeska – ks. bp Tadeusz Werno. Jesteśmy od Bałtyku po gór szczyty, od Odry i Bugu. Witajcie, wielka Rodzino Radia Maryja na Jasnej Górze. Są z nami o. dr Ryszard Bożek, prowincjał warszawskiej prowincji Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela. Witamy ojcze na Jasnej Górze. Ojciec Piotr Chyła, wikariusz prowincjała. Był wczoraj, dzisiaj już nie ma. Jest! Witam, przepraszam. Kto jest jeszcze obecny? Ojciec Tadeusz Rydzyk, założyciel i dyrektor Radia Maryja. Ojciec Tadeusz sam mówi, że nic by nie zrobił gdyby nie było o. Jana Króla, o. Piotra Andrukiewicza, o. Grzegorza Moja, o. Piotra Dettlaffa i o. Dariusza Drążka – są z nami tu wszyscy! Witajcie ojcowie. Są obecni: o. dr Krzysztof Bieliński, rektor Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej oraz wykładowcy i przedstawiciele Rady Naukowej tej uczelni. Witajcie. Jest obecny o. Grzegorz Ruszaj, duszpasterz akademicki Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. Siostra Bernadetta Pielech, przełożona prowincjalna krakowskiej prowincji sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu. Są obecne siostry Loretanki, które współpracują z Radiem Maryja w Polsce i Stanach Zjednoczonych w Chicago. Są obecne siostry nazaretanki posługujące w Radiu Maryja: s. Mariola, s. Judyta, s. Bernadetta, s. Anna i s. Katarzyna. Witajcie wszystkie siostry. Jest obecna pani redaktor Ewa Nowina-Konopka, redaktor naczelny Naszego Dziennika i przedstawiciele redakcji. Obecni są kapłani z kraju i zagranicy, są obecni przedstawiciele Biur i Kół Przyjaciół Radia Maryja z Polski i spoza naszej ojczyzny. Jest Madzia Buczek, założycielka Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci. Witaj Madziu na Jasnej Górze. Jest obecny Zespół Wspierania Radia Maryja z panem prof. Januszem Kaweckim i są obecni politycy, chrześcijanie i katolicy, Polacy, z panem premierem Jarosławem Kaczyńskim na czele. Witamy panie premierze na Jasnej Górze, na skrawku wolnej ojczyzny. Witam posłów i senatorów Rzeczypospolitej i parlamentu europejskiego, profesorów wielu uczelni. Widziałem gdzieś panią Mariannę, mamę Sługi Bożego ks. Jerzego Popiełuszki. Na ręce tej mamy składamy pocałunek wszystkim mamom, mamom Polkom, kobietom wielkiej wiary, głębokiej i uczciwej modlitwy, solidnej pracy.
„Umacniaj wiarę naszą Panno Święta, coś ulubiła klasztor na tej górze. Niech każda róża o Tobie pamięta, jak nasze siostry będą takie róże”. W imieniu całej naszej jasnogórskiej wspólnoty paulinów dziękuję wam bracia i siostry za to, że tu jesteście, że tu pielgrzymujecie, że tu trwacie na modlitwie u stóp Królowej Polski, że wspieracie ten klasztor, który odpiera z mocą każdego nieprzyjaciela, który demaskuje każdego fałszywego przyjaciela.
Dziękuję wam za ofiary bez których nie byłoby tej wewnętrznej świetności sanktuarium, a przed nami jeszcze wiele pracy, bardzo wiele pracy. Wszystkim, którzy gdziekolwiek mnie słyszą dziękuję za każdy dar modlitwy i cierpienia, za każdy dar złożony na renowację i modernizację tego klasztoru, który wielu chciałoby zamienić tylko i wyłącznie na muzeum. Jasna Góra żyje, nigdy nie będzie muzeum. Żyje wiarą narodu, bo jest to sanktuarium naszego narodu. I jeszcze nad Jasną Górą nad tym naszym narodowym sanktuarium, nad duchową stolicą Polski powiewa biało-czerwona flaga i powiewać będzie dotąd, dopóki nie przestanie w nas i w następnych pokoleniach bić biało-czerwone serce. Nie zamienimy serca nawet gdyby miało piękne kolory błękitu i żółci. My jesteśmy ludem biało-czerwonym.
Kończę powoli moi drodzy bracia i siostry. Chcę powiedzieć na koniec słowami naszych poetów Franciszka Karpińskiego i Zygmunta Krasińskiego, jest to modlitwa, którą pragnę zanieść również i w waszym imieniu. „Pamiętaj Panno na polską koronę, którąś raz wzięła pod Swoją obronę. Wszakżeż jest polską Maryjo Królową, której Bóg oddał za tron Częstochową. Królowo Polski, Królowo Aniołów, ten świat się rozpadł i rozdziera siebie. Lecz żadna z jego rozerwanych połów już się nie modli, o Mario do Ciebie. My jedni tylko paląc się na stosie wciąż ślemy modły w Twój bezmiar daleki. Poznasz królowo poddanych po głosie. Bądź nam aniołem teraz i na wieki”.