Szukając Słowa Bożego: uroczystość Najświętszej Trójcy


Pobierz Pobierz

Ks. Stanisław Hałas scj

Najdrożsi Słuchacze i Słuchaczki Radia Maryja,
W dniu dzisiejszym pochylamy się nad słowem Bożym, które będzie odczytane w naszych świątyniach w uroczystość Najświętszej Trójcy. Przyjrzymy się dokładniej, jak słowa Pisma Świętego ukazują nam tę wspaniałą tajemnicę naszej wiary. Chodzi o jedynego Boga, który jednak istnieje w trzech Osobach: Ojca, Jego własnego Syna i Ducha, który nas uświęca.
W Piśmie Świętym nigdzie nie znajdziemy określenia Trójca Święta. Jest w nim jednak bardzo wiele tekstów, które mówią o Bogu jako kochającym nas Ojcu, o Jego Umiłowanym Synu, a także Duchu Pocieszycielu. Na tegoroczną uroczystość Najświętszej Trójcy Kościół podaje nam trzy czytania. Pierwsze z nich, to dobrze znany tekst z Księgi Przysłów na temat Mądrości. Biblijny tekst nie mówi bezpośrednio ani o Bogu jako Ojcu, ani też Jego Synu, ponieważ Syn przyszedł na świat dopiero później, w czasach Nowego Testamentu. Mówi jednak o Mądrości Bożej, która istniała od wieków, zanim świat powstał. W tej odwiecznej Mądrości Bożej dostrzeżono później zapowiedź Syna Bożego, który zanim przyszedł na świat, istniał od wieków u Boga: na początku było Słowo.
1. Czytanie z Księgi Przysłów (Prz 8, 22 31)
Pan mnie stworzył, swe arcydzieło,
jako początek swej mocy, od dawna,
od wieków jestem stworzona,
od początku, nim ziemia powstała.
Przed oceanem istnieć zaczęłam,
przed źródłami pełnymi wody;
zanim góry zostały założone,
przed pagórkami zaczęłam istnieć;
nim ziemię i pola uczynił
początek pyłu na ziemi.
Gdy niebo umacniał, z Nim byłam,
gdy kreślił sklepienie nad bezmiarem wód,
gdy w górze utwierdzał obłoki,
gdy źródła wielkiej otchłani umacniał,
gdy morzu stawiał granice,
by wody z brzegów nie wyszły,
gdy kreślił fundamenty pod ziemię.
Ja byłam przy Nim mistrzynią,
rozkoszą Jego dzień po dniu,
cały czas igrając przed Nim,
igrając na okręgu ziemi,
znajdując radość przy synach ludzkich.

Jakże piękne słowa na temat Mądrości! Pan mnie posiadł od samego początku, zanim jeszcze ziemia zaistniała. Zanim powstały potężne oceany i źródła przepełnione wodą. Zanim góry wyłoniły się z ziemi, nim utworzona została ziemia! Jak ważna jest Mądrość, skoro istniała już przed stworzeniem świata. W oparciu o Mądrość Bożą powstało przecież wszystko, co na świecie istnieje. Można ją podziwiać patrząc na niebo wypełnione gwiazdami, podziwiając wspaniałe góry, jeziora i morze, roślinność i całą bogatą przyrodę. O Panie, nasz Panie! Jak przedziwne jest Twoje imię po całej ziemi! będziemy powtarzać jako refren psalmu między czytaniami. Jak niezmierzona jest Twoja Boska Mądrość!
Mądrość jednak, to nie tylko inteligencja, która może zostać niewłaściwie wykorzystana. Można mieć wielkie osiągnięcia badawcze, zdobyć najwyższe tytuły naukowe, jednak zamknąć się w swoim ciasnym egoizmie i nadętej pysze. Można kierować się w życiu żądzą sławy i sukcesu, ale czy na tym polega prawdziwa Mądrość? Pan Bóg uczy nas innej mądrości, którą mogą zdobyć także ci, którym nie jest dane osiągnięcie tytułów naukowych i ludzkich zaszczytów. Na czym więc polega prawdziwa Mądrość, o której tyle razy mówi Pismo Święte? Która jest darem samego Boga?
Gdy niebo umacniał, z nim byłam, gdy zakreślał fundamenty ziemi. Mądrość towarzyszyła Bogu w całym potężnym dziele stworzenia świata. Była nawet jak mówi Pismo Święte Jego rozkoszą dzień po dniu, igrając na okręgu ziemi. Innymi słowy ukazuje Pismo Święte Mądrość jak małą dziewczynkę, która bawi się obok swego tatusia, gdy ten wykonuje pracę w domu lub w ogrodzie. W ten sposób sprawia mu największą radość. Bóg Stwórca został więc w tym pięknym tekście biblijnym został ukazany jak dobry Ojciec, który po prostu cieszy z własnego dziecka. Bóg rzeczywiście jest dla nas dobrym i kochającym Ojcem. Najbardziej zaś się cieszy, gdy dzieci sprawiają mu radość przez swoją Mądrość. Mądrość, która znajduje swe odbicie w należytej postawie moralnej względem Boga i innych ludzi.
2. Czytanie z Listu św. Pawła do Rzymian (Rz 5, 1 5)
Dostąpiwszy więc usprawiedliwienia przez wiarę,
zachowajmy pokój z Bogiem przez Pana naszego Jezusa Chrystusa,
dzięki któremu uzyskaliśmy przez wiarę dostęp do tej łaski,
w której trwamy i chlubimy się nadzieją chwały Bożej.
Ale nie tylko to, lecz chlubimy się także z ucisków,
wiedząc, że ucisk wyrabia wytrwałość,
a wytrwałość wypróbowaną cnotę,
wypróbowana cnota zaś nadzieję.
A nadzieja zawieść nie może,
ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego,
który został nam dany.

W drugim czytaniu na uroczystość Najświętszej Trójcy mowa o wszystkich trzech Osobach Boskich. Zachowajmy pokój z Bogiem przez Pana naszego Jezusa Chrystusa! wzywa św. Paweł. Oto dzieło naszego Odkupienia, pojednania z Bogiem, którego dokonał dla nas Jezus Chrystus. W ten sposób jak mówi Apostoł pokój zaistniał między Bogiem a nami. Prawdziwy pokój, to nie tylko brak wojny, konfliktu, nieporozumień. W rozumieniu Pisma Świętego prawdziwy pokój jest pełną zgodą, zrozumieniem, wzajemną życzliwością i okazywaniem dobroci. Tego rodzaju pokój z Bogiem wysłużył nam Jezus Chrystus, abyśmy mogli żyć otoczeni dobrocią i życzliwością Boga. To bardzo wiele! Pełny pokój z Bogiem, to także i źródło pokoju między ludźmi. Pokoju opartego na wzajemnej współpracy, życzliwości, zaufaniu. Wiele razy Pismo Święte mówi o takim właśnie pokoju.
Dzięki pokojowi z Bogiem uzyskujemy dostęp do Jego łaski. Łaska, to określenie bardzo ważne w całym Piśmie Świętym, a szczególnie lubiane przez św. Pawła. Polskie określenie nie jest jednak w stanie oddać całej głębi biblijnego pojęcia. Nie oznacza ono wcale, że Bóg jest wyniosły i z łaski nam niekiedy czegoś udzieli, podobnie jak niektórzy bogaci ludzie. W ten sposób bardziej upokarza się biednego człowieka, niż faktycznie mu pomaga. Boża łaska jest zupełnie czymś innym. Bóg nikogo nie upokarza, ponieważ nas bardzo kocha. Określenie „łaska” należy do bogatego słownictwa Biblii na temat miłości Bożej. W biblijnym pojęciu łaski czy też łaskawości należy widzieć przede wszystkim ogromną dobroć i miłość Boga do człowieka. Dzięki pokojowi z Bogiem otrzymaliśmy pełny dostęp do Bożej łaskawości, miłości i dobroci. Czy w zmaganiach dnia codziennego nie zapominamy o tym, że dzięki Chrystusowi uzyskaliśmy pełny dostęp do Bożej miłości?
Dzieła Odkupienia, czy też jak lubi mówić św. Paweł usprawiedliwienia, dopełnia Duch Święty. Ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany. Duch od Boga, który przemienia nasze życie i uświęca je tak, abyśmy byli zdolni do osiągnięcia moralnej doskonałości. Abyśmy mogli w życiu dojść do autentycznej świętości, do której przecież wszyscy jako chrześcijanie zostaliśmy przez Boga wezwani. Przy pomocy Bożego Ducha tak wielu ludzi osiągnęło i w dalszym ciąga osiąga świętość, także i między nami, na naszej polskiej ziemi. Sługa Boży Jan Paweł II ogłosił tak wielu chrześcijan, w tym również i naszych rodaków, błogosławionymi i świętymi. Dał nam do naśladowania ich wspaniały a zarazem bardzo konkretny przykład chrześcijańskiej świętości. Doszli do niej dzięki Duchowi Świętemu, który został im dany. Nam też został dany ten sam Duch.
3. Słowa Ewangelii według świętego Jana (J 16, 1215)
Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia,
ale teraz jeszcze znieść nie możecie.
Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy,
doprowadzi was do całej prawdy.
Bo nie będzie mówił od siebie,
ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy,
i oznajmi wam rzeczy przyszłe.
On Mnie otoczy chwałą,
ponieważ z mojego weźmie i wam objawi.
Wszystko, co ma Ojciec,
jest moje.
Dlatego powiedziałem,
że z mojego weźmie i wam objawi.

Również tekst Ewangelii mówi o Duchu, który został nam dany. Święty Jan nazywa Go Duchem Pocieszycielem, albo też Duchem Prawdy. Duch Prawdy doprowadzi was do całej prawdy zostało powiedziane. O prawdzie bardzo często mówi się w Ewangelii Janowej. Należy oddawać cześć Bogu w Duchu i prawdzie (J 4, 23 n). Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli (J 8, 32). Jezus przyszedł na świat, aby dać świadectwo prawdzie (J 18, 37). Dla ludzi niewierzących nie ma jednak pewnych wartości moralnych, toteż cynicznie pytają jak Piłat: Co to jest prawda (J 18, 38)?
My jednak uwierzyliśmy w prawdę, której nauczył nas Jezus, którą przekazuje nam Kościół. Najważniejszą prawdę o podstawowym sensie naszego życia i szczęścia. Wierzymy w tę prawdę, bo prawdę należy przyjąć i w nią uwierzyć. Duch Boży, który został nam dany, doprowadza nas do całej prawdy. Prawdy o człowieku, prawdy o Bogu, prawdy o ludzkim szczęściu, prawdy o miłości. Tej najważniejszej dla człowieka życiowej prawdy. Duch Prawdy, który został nam dany.
Duch bierze z tego, co Jezusowe aby nam oznajmić, aby nas o tym pouczyć. Mamy tu do czynienia z charakterystycznym stylem Janowym, prostym a zarazem bardzo głębokim, który trudno oddać w naszych współczesnych językach. Przy pomocy tego swoistego stylu Autor Ewangelii wprowadza nas w najistotniejsze artykuły chrześcijańskiej wiary. Duch bierze z tego, co posiada Jezus, aby nas o tym pouczyć, Ale równocześnie to, co jest Jezusowe, należy także do Ojca. A zatem Duch Boży przekazuje nam to, co pochodzi od samego Ojca. Przy czym chodzi nie tylko o pełną tajemnicy wiedzę o Bogu. Chodzi przede wszystkim o poznanie w sensie umiłowania. Duch umożliwia nam doświadczenie ojcowskiej miłości Boga najpierw do Syna, a przez Syna także i do nas jako Jego wyznawców.
Oto tajemnica Najświętszej Trójcy w całej swojej głębi a zarazem i pięknie! Bóg jest jedyny, ale bynajmniej nie zamyka się w swojej samotności. Bóg kocha, jest przepełniony miłością!
W Seminarium Księży Sercanów w Stadnikach koło Krakowa, z którego się wywodzę, znajduje się bardzo oryginalny, ale przepiękny obraz Najświętszej Trójcy. Namalował go niegdyś mój nieżyjący już współbrat w życiu zakonnym, śp. ks. Marian Cichoń. Obraz ukazuje trzy piękne, młode twarze, zupełnie do siebie podobne, które z upodobaniem wpatrują się w siebie. Równocześnie zaś ogarniają cały wszechświat wraz z jego galaktykami. To Bóg jedyny w trzech Osobach Boskich: najgłębsza tajemnica i źródło miłości!
Oto przepiękny obraz naszego Boga, który jest Bogiem jedynym, potężnym Stwórcą całego wszechświata i źródłem mądrości. Ale jest przede wszystkim Bogiem kochającym, jak często mówimy: Bogiem miłosiernym. Bogiem, który przez pryzmat wielkiej ojcowskiej miłości do własnego Syna spogląda na nas chrześcijan. I ogarnia nas swym dobrym, ojcowskim sercem.

drukuj