Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Ks. bp G. Suchodolski: Jezus zbyt często jest detronizowany w codzienności naszego życia

Potrzebne są momenty intronizacji Chrystusa jako Króla naszych serc. On zbyt często jest detronizowany w codzienności naszego życia. Musimy pamiętać, że intronizacja nie dokonuje się inaczej, jak poprzez wewnętrzną czystość, stan łaski uświęcającej i miłość, która jest posługą wobec ubogich i potrzebujących. To jest najpełniejsze rozumienie uroczystości, w którą Kościół wchodzi, przeżywając ostatnią niedzielę roku liturgicznego jako Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata – powiedział ks. bp Grzegorz Suchodolski, biskup pomocniczy diecezji siedleckiej, na antenie Radia Maryja w audycji „Aktualności dnia”.

Obchodzimy dziś Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Jest to zakończenie roku liturgicznego. Ks. bp Grzegorz Suchodolski zwrócił uwagę na wymiar ewangeliczny królowania, które – jak wyjaśnił – jest przede wszystkim służbą.

– Chrystus Król to Chrystus Sługa. Poprzez umywanie stóp apostołów, niesienie krzyża czy noszenie na głowie cierniową koronę pokazuje nam, że Jego królowanie polega na tym, żeby drugiemu człowiekowi przynieść Królestwo, jakie nie jest z tego świata. (…) On nas przeprowadza przez granicę śmierci. W ten sposób nabywamy godności królewskiego kapłaństwa w Jezusie Chrystusie. Potrzebne są momenty intronizacji Chrystusa jako Króla naszych serc. On zbyt często jest detronizowany w codzienności naszego życia. Musimy pamiętać, że intronizacja nie dokonuje się inaczej, jak poprzez wewnętrzną czystość, stan łaski uświęcającej i miłość, która jest posługą wobec ubogich i potrzebujących. To jest najpełniejsze rozumienie uroczystości, w którą Kościół wchodzi, przeżywając ostatnią niedzielę roku liturgicznego jako Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata – wyjaśnił biskup pomocniczy diecezji siedleckiej.

Decyzją Ojca Świętego Franciszka celebracja Światowych Dni Młodzieży na poziomie diecezjalnym została przeniesiona na 20 listopada. Do tej pory – wolą św. Jana Pawła II – była ona obchodzona w Niedzielę Palmową.

– Papież Polak chciał ustawić młodych na progu tajemnicy męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Już wtedy św. Jan Paweł II mówił, że diecezjalne Światowe Dni Młodzieży mają także przypominać radość dzieci hebrajskich, które przed Jezusem wjeżdżającym do Jerozolimy radośnie wykrzykiwały: „Hosanna!”, obwołując Go królem. Papież Franciszek chce zachować wymiar chrystocentryczny ŚDM, który istniał od początku w Niedzielę Palmową. Dlatego przeniósł obchody na niedzielę Chrystusa Króla, biorąc pod uwagę głosy z całego świata, że Niedziela Palmowa to bardzo ciężki termin na przeprowadzenie dużych spotkań diecezjalnych – powiedział przewodniczący Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży Konferencji Episkopatu Polski.

Cała rozmowa z ks. bp. Grzegorzem Suchodolskim dostępna jest [tutaj]. 

 

radiomaryja.pl