[TYLKO U NAS] Ks. bp J. Piotrowski: Misje są daleko od tego, żeby tylko zbierać pieniądze. Najważniejsze jest znaleźć ludzi, którzy otoczą je modlitwą, ofiarą, cierpieniem

Nie ma człowieka „trzeciego świata”. Człowiek jest człowiekiem, tylko warunki, w których żyje nie zawsze są godne jego człowieczeństwa (…). Misje są daleko od tego, żeby tylko zbierać pieniądze. Najważniejsze jest znaleźć ludzi, którzy pokochaliby je, otaczali modlitwą, ofiarą, cierpieniem. Wtedy współpraca jest sensowna, dająca owoce i satysfakcję – wskazał ks. bp Jan Piotrowski, ordynariusz diecezji kieleckiej i przewodniczący Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Misji, podczas „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

13 marca br. w Kościele w Polsce przypada Niedziela „Ad Gentes”, która jest dniem modlitwy, postu i solidarności z misjonarzami. Św. Jan Paweł II uczył, że na mocy sakramenty chrztu każdy z nas jest misjonarzem, gdyż wszyscy jesteśmy zaproszeni do świadectwa wiary i życia wedle Bożych przykazań. W życiu Kościoła są jednak szczególne powołania misjonarskie zarówno osób duchownych, jak i świeckich. Obecnie na misjach posługuje 1800 polskich misjonarzy, w tym 24 biskupów. Przebywają w 99 krajach na 5 kontynentach.

– Nową przestrzenią ewangelizacji są kraje na wchodzie oraz na zachodzie Europy, które nie mają miana krajów misyjnych, a z wielu powodów ewangelizacja może tam być trudniejsza, niż gdziekolwiek indziej na świecie (…). Żeby głosić Ewangelię – jak podpowiada hasło tegorocznej Niedzieli „Ad Gentes”: „Wieczernik szkoła braterstwa misyjnego” – to właśnie z naszego życia Eucharystią rodzi się moc, aby dzielić się łaską wiary. Wiara umacnia się tylko wtedy, gdy jest przekazywana – mówił ks. bp Jan Piotrowski.

W modlitwach i ofiarności na rzecz misji nie ustawała m.in. Paulina Jaricot, która zostanie beatyfikowana 22 maja br.  W odpowiedzi na trudną sytuację materialną misjonarzy, zapoczątkowała Dzieło Rozkrzewiania Wiary.

– Wychodziła z trudnych sytuacji dla Kościoła, jakie wygenerowały się po rewolucji francuskiej. Wiara nakazywała, by dzieliła się swoim darem mimo trudności. Paulina Jaricot stoi u początków ówczesnego Dzieła Rozkrzewiania Wiary, które w tym roku obchodzi 200. rocznicę i 100 lat temu stało się Dziełem Papieskim. Jej myśl i geniusz misyjny rodził jeszcze inne dzieła, chociażby Żywy Różaniec, który był natchnieniem dla innych dzieł misyjnych. W tym duchu bp Karol de Forbin-Janson powołał Dzieło Misyjne Dzieci. Nieco później powstało Dzieło Świętego Piotra Apostoła czy – już w XX wieku – Unia Misyjna. Obecnie wszystkie stanowią Papieskie Dzieła Misyjne. Dzięki tym dziełom można integralnie realizować misję głoszenia Ewangelii, głoszenia Chrystusa, ponieważ dotyczy to zarówno potrzeb duchowych, jak i materialnych. Powstają szkoły, szpitale i inne formy, które służą wychowaniu. Pakiet potrzeb się poszerza – zaznaczył gość „Radia Maryja”.

Ordynariusz diecezji kieleckiej wspomniał o inicjatywach, które formują młodego człowieka, by miał pragnienie bycia misjonarzem Chrystusa. Wśród nich jest trwający konkurs „Mój szkolny kolega z misji”, prowadzony przez Dzieło Pomocy „Ad Gentes”. [czytaj więcej]

– Misje są daleko od tego, żeby tylko zbierać pieniądze. Najważniejsze jest znaleźć ludzi, którzy pokochaliby je, otaczali modlitwą, ofiarą, cierpieniem. Wtedy współpraca jest sensowna, dająca owoce i satysfakcję – podkreślił.

Zwrócił także uwagę, że w misjach najważniejsza jest osoba i nie ma czegoś takiego jak człowiek „trzeciego świata”.

– Człowiek jest człowiekiem. Tylko warunki, w których żyje nie zawsze są godne jego człowieczeństwa – akcentował gość „Aktualności dnia”.

Cała rozmowa z ks. bp. Janem Piotrowskim dostępna jest [tutaj].

radiomaryja.pl