Od wieku w Tuchowie

Wyższe Seminarium Duchowne Redemptorystów Prowincji Warszawskiej Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela świętuje stulecie obecności w Tuchowie. Centralną uroczystością jubileuszową będzie inauguracja roku akademickiego 2021/2022 15 października w tuchowskiej bazylice.

Wykład inauguracyjny wygłosi o. dr Zdzisław Klafka CSsR, rektor WSKSiM.

– Uroczystość przeżywać będziemy w duchu wdzięczności za minione lata i prosząc Matkę Bożą Tuchowską o opiekę na kolejne dziesięciolecia – zapowiada w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” o. dr Maciej Sadowski CSsR, rektor Wyższego Seminarium Duchownego Redemptorystów w Tuchowie.

Wyższe Seminarium Duchowne Redemptorystów Prowincji Warszawskiej Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela powstało w 1903 r. Zaczęli w nim studiować nieliczni klerycy, którzy już wcześniej swoją drogę formacyjną rozpoczęli w Austrii. Początkowo zostało zlokalizowane na terenie obecnej Ukrainy – w Mościskach, a następnie w Maksymówce.

– Opatrznościowo seminarium w 1921 r. zostało sprowadzone do Tuchowa i zorganizowane przy największym wówczas naszym klasztorze. Dogodna była też lokalizacja ze względu na bliskość Krakowa. Jednak nie zadecydował o tym tylko element logistyczno-techniczny, ale przede wszystkim duchowy. Klasztor tuchowski był przy sanktuarium Matki Bożej Tuchowskiej. Władze zgromadzenia podjęły decyzję, by właśnie tutaj, pod okiem Matki, wychowywały się kolejne pokolenia misjonarzy redemptorystów – podkreśla o. dr Maciej Sadowski.

Redemptoryści w Tuchowie w 1904 r. byli świadkami uroczystości koronacji słynącego obrazu Matki Bożej Pani Ziemi Tarnowskiej. Ksiądz arcybiskup Leon Wałęga, ówczesny biskup tarnowski, oddając swoją diecezję Matce Bożej, skierował dramatyczny apel, prosząc Maryję o dar powołań.

– Obecnie wydaje się nam to niewyobrażalne, że wówczas diecezja tarnowska cierpiała z powodu braku powołań do kapłaństwa. Dziś ta diecezja jest w czołówce, jeżeli chodzi o ich liczbę. Zawierzenie Maryi zaowocowało tym, że w przeciągu krótkiego czasu ziemia tarnowska stała się kolebką powołań, podobnie i Tuchów, gdzie rozkwitło nasze seminarium – akcentuje o. dr Sadowski.

W trakcie II wojny światowej seminarium przeżywało trudne momenty, następnie doświadczało represji ze strony komunistycznych władz. Część kleryków została przeniesiona do klasztoru w Toruniu.

– Jednak nieprzerwanie w Tuchowie trwała formacja – zaznacza ojciec rektor.

Z czasem klasztor i seminarium w Tuchowie zostały rozbudowane. W latach 80. kształciło się tu aż około 120 kleryków.

Seminarium od samego początku ma charakter misyjny. Zdecydowana większość polskich redemptorystów wykształciła się w Tuchowie i rozeszła na cały świat. Polscy redemptoryści obecni są w Ameryce Południowej i Północnej, Afryce, Rosji, na Białorusi i w Kazachstanie.

W tym roku zostało wyświęconych 4 neoprezbiterów. Obecnie w seminarium kształci się 25 kleryków. Za półtora tygodnia, 2 października, odbędą się święcenia diakonatu 7 braci. Jak ocenia ojciec rektor, to są znaki nadziei.

Przygotowania do jubileuszu zostały podjęte już odpowiednio wcześniej. Ich owocem jest dokumentalny film o seminarium w Tuchowie, którego pierwsza część została wyemitowana w Telewizji Trwam, w ramach serii reportaży „Odpowiedzialni za Kościół”.

Niestety, obchody jubileuszu z racji pandemii zostały ograniczone.

– Bardzo zależało nam na podkreśleniu tego, że już od 100 lat redemptorystowskie seminarium jest w Tuchowie. Ufamy, że jesteśmy tutaj przede wszystkim z woli Pana Boga. Wierzymy, że dla nas to miejsce wybrała też Maryja, która chciała, by tu, w Jej domu, formowały się kolejne pokolenia redemptorystów, i stąd wychodziły w świat z misją obfitego odkupienia – mówi z przekonaniem o. dr Maciej Sadowski CSsR.

Od tego roku seminarium ma również swojego patrona w osobie św. Alfonsa Marii Liguoriego, założyciela redemptorystów, który 150 lat temu został ogłoszony doktorem Kościoła.

 

Małgorzata Bochenek/Nasz Dziennik