Związkowcy TVP protestowali przeciwko nieudolności rządu PO-PSL
„Solidarność” Telewizji Polskiej po raz kolejny protestowała przeciwko restrukturyzacji telewizji publicznej. Podczas wczorajszej manifestacji związkowcy złożyli petycję, w której opisali dotychczasowe zaniedbania obecnego rządu.
Protestujący przypomnieli m.in., że to sam premier Donald Tusk nawoływał obywateli do niepłacenia abonamentu, co jest jawnym złamaniem ustawy o radiofonii i telewizji.
Związkowcy obawiają się jednak, że petycja wzorem poprzednich nie zostanie rozpatrzona – akcentuje Jarosław Najmoła, przewodniczący Komisji Zakładowej „S” Telewizji.
– To nie jest pierwsza petycja, która była kierowana do premiera (na 4 złożone petycje nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi). (…) Pozwoliliśmy sobie przekazać prezent premierowi od „Solidarności” telewizyjnej, czyli zegarek, na którym jest obraz kontrolny, a obok napis: „Najwyższy czas”. Mam nadzieję, że ten czas premier zrozumie tak, jak my, tzn., aby jak najszybciej opuścił miejsce, w którym się znajduje – powiedział Jarosław Najmoła.Związkowcy TVP protestują przeciwko nieudolności rządu PO-PSL, który nie znowelizował ustawy o radiofonii i telewizji. Spowodowało to znaczne ograniczenia finansowania mediów publicznych, a w konsekwencji do outsourcingu pracowników.
Związkowcy nie zgadzają się również z decyzją zarządu TVP dotyczącą przeniesienia 400 etatowych pracowników do firmy LeasingTeam. Umowa ma zostać podpisana jeszcze w tym miesiącu.
RIRM