ZUS-owska „S” będzie protestować przed KPRM
Pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zrzeszeni w „Solidarności” 4 września będą protestować przed kancelarią premier Ewy Kopacz w Warszawie.
W ten sposób chcą oni wyrazić swoje niezadowolenie z warunków pracy i płacy. Związkowcy podnoszą, że są nadmiernie obciążeni, muszą pracować po godzinach.
Zakładowa „Solidarność” dzień protestu określa czarnym piątkiem. Z protestującymi w Warszawie będą się solidaryzować w miejscach pracy w całej Polsce ich koledzy.
Katarzyna Korzeń, przewodnicząca „Solidarności” z oddziału ZUS w Częstochowie, zapowiada, że brak reakcji będzie oznaczał podjęcie dalszych kroków.
– Jak wyczerpiemy wszystkie możliwości, jeżeli nic to nie da, to będziemy dalej robić to, co należy do organizacji związkowych – referendum i dalsze procedury, przygotowanie do strajku włoskiego – mówi Katarzyna Korzeń.
Protest przed kancelarią premiera rozpocznie się w piątek 4 września o godz. 11.00 i potrwa do 15.00.
RIRM