ZUS czy OFE? Ostatni dzień na decyzję
Niedziela jest ostatnim dniem na decyzję ws. części składek emerytalnych. Polacy jeszcze tylko dziś mogą zdecydować o tym, czy całość składki emerytalnej pozostawić w ZUS, czy też część przekazywać do OFE.
Decyzja dotyczy ubezpieczonych w II filarze i ich składki w wysokości 2,92 proc. podstawy wymiaru wynagrodzenia. Pozostała cześć składki emerytalnej, czyli 16,6 proc. trafia do ZUS i jest zapisywana na koncie emerytalnym (12,22 proc.) i subkoncie (4,38 proc.).
Osoba, która nie chce zmienić decyzji podjętej w poprzednim okienku transferowym w 2014 r. lub przy okazji wejścia na rynek pracy po zamknięciu poprzedniego okienka, nie musi składać żadnych deklaracji.
Z kolei Ci, którzy chcą zmienić miejsce przeznaczenia składki, powinni wypełnić specjalne oświadczenie. Formularz do wypełnienia można znaleźć m.in. na stronie internetowej ZUS-u.
Lata od 1999 r. istnienia OFE pokazały, że nie jest to instytucja dochodowa – zwraca uwagę poseł Józefina Hrynkiewicz.
– Oczywiście teraz otwarte fundusze emerytalne są jeszcze bardziej ryzykowne, ponieważ teraz już korzystają wyłącznie z tego, co uzyskają na giełdzie. Czasy do inwestowania na giełdzie i osiągania zysków nie były i nie są bardzo korzystne. Wcześniej OFE mogły inwestować obligacje rządowe i wtedy ten zysk był pewny, bo rząd pożyczał od OFE i rzeczywiście uczciwie płacił tyle, ile się zobowiązał zapłacić za pożyczane od OFE pieniądze, co było samo w sobie głupotą ekonomiczną – podkreśla poseł Józefina Hrynkiewicz.
Kolejne tzw. okienko transferowe będzie otwarte dopiero za 4 lata.
RIRM