Paweł Pelc: rządowi nie chodzi o dobro członków OFE
Rządowi nie chodzi o dobro członków OFE tylko o interes budżetu Skarbu Państwa – powiedział Paweł Pelc, były członek Komisji Nadzoru Bankowego. Ekspert odniósł do projektu zmian w OFE przyjętego przez Komitet Stały Rady Ministrów.
Minimalny poziom inwestycji w akcje ma wynosić 75 proc. do końca 2014 r., 55 proc. do końca 2015 r., 35 proc. do końca 2016 r. i 15 proc. do końca 2017 r.”.
Paweł Pelc podkreśla, że fundusze emerytalne dalej nie będą mogły inwestować w obligacje Skarbu Państwa, rząd nie zapewnił też minimalnej wymaganej stopy zwrotu czyli mechanizmu, który miał zabezpieczyć członków funduszy przed błędnymi decyzjami inwestycyjnymi poszczególnych funduszy.
– Potwierdza się teza, że nie chodzi o dobro członków OFE i o ich interes, tylko przede wszystkim o interes budżetu Skarbu Państwa. Potem bierze się pod uwagę interes zarządzających po to, żeby jak najmniej stracili. Dopiero trzeci w kolejności jest interes rynku kapitałowego, czyli właśnie limit 75%, który w pierwszym okresie, stopniowo będzie łagodzony – stwierdza Paweł Pelc.Błędem jest – jak dodaje ekspert – także zakaz reklamy OFE, który będzie obowiązywał trzy miesiące przed tzw. okienkiem transferowym i w trakcie kolejnych.
– To całkowicie nieracjonalne, bo to pokazuje, że tak naprawdę intencją rządu jest to, by ludzie nie przekazywali składki do OFE, czyli by im maksymalnie utrudnić dostęp do informacji wtedy, kiedy tę decyzję będą podejmowali (…). Tak naprawdę chodzi o to, by ich składka pozostawała w ZUS-ie, w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, by ona nie trafiała do otwartych funduszy – zaznaczył były członek Komisji Nadzoru Bankowego.RIRM