Zmiany w systemie szkolenia kierowców
Resort infrastruktury planuje zmiany w systemie szkolenia kierowców. Chce m.in. wprowadzenia jednolitych wyższych wymagań dla Ośrodków Szkolenia Kierowców. O planach poinformował wiceminister Rafał Weber.
W myśl przedstawionych przez niego na posiedzeniu sejmowej komisji założeń ma być zlikwidowany podział na zwykłe szkoły jazdy i tzw. Super OSK. Resort chce wprowadzić jednolite wyższe wymagania dla wszystkich szkół.
W celu podniesienia jakości kursów m.in. wprowadzony ma być wymóg, by szkoły jazdy nie mogły współdzielić infrastruktury – mówił wiceminister Rafał Weber.
– Chcemy wprowadzić wymóg, aby przedsiębiorca, który ubiega się o wpis do rejestru przedsiębiorców, posiadał infrastrukturę odpowiednią do zakresu prowadzonego szkolenia. Ma być ona użytkowana tylko i wyłącznie na potrzeby tego przedsiębiorcy. Po pierwsze, ma to być sala wykładowa, która jest wyposażona w salę i urządzenia umożliwiające prowadzenie zajęć. Po drugie, lokal biurowy umożliwiający przyjmowanie interesantów i przechowywanie dokumentacji związanej ze szkoleniem. Po trzecie, plac manewrowy, który jest zabezpieczony przed dostępem dla osób postronnych. Po czwarte, co najmniej jeden pojazd w zakresie danej kategorii prawa jazdy – poinformował wiceminister Rafał Weber.
Polityk mówił, że obecnie są sytuacje, kiedy kilka szkół jazdy wynajmuje wspólnie place manewrowe i sale wykładowe, co nie sprzyja jakości szkoleń.
Resort planuje też m.in. umożliwić doszkalanie osób ubiegających się o prawo jazdy kategorii B o jazdy z osobą towarzyszącą, czyli z opiekunem prawnym. Wtedy monopol na jazdy doszkalające stracą instruktorzy z OSK.
RIRM