Z. Ziobro: W przypadku dalszej nagonki na prokuratorów ujawnię część materiału dowodowego

Jeżeli dalej będzie trwała taka nagonka na prokuratorów, którzy prowadzą tę sprawę […] to skorzystam ze swoich uprawnień i ujawnię istotne z punktu widzenia oceny-prawno karnej części materiału dowodowego, w tym podsłuchów i sms-ów, które są bardzo bogate – zapowiedział minister Zbigniew Ziobro. Prokurator Generalny i szef resortu sprawiedliwości w programie „Gość wiadomości” na antenie TVP Info odniósł się do działań prokuratury ws. byłego senatora Platformy Obywatelskiej Józefa Piniora.

Zbigniew Ziobro podkreślił, że wszystkich należy traktować równo wobec prawa, nawet osoby o statusie zasłużonych opozycjonistów w czasach PRL.

– Nie można odmówić panu senatorowi Piniorowi pięknych okresów w jego życiorysie w okresie państwa komunistycznego, ale również bohaterowie tamtych dni podlegają tym samym miarom prawa, co każdy zwykły obywatel. Wiem, że dzisiaj są tacy, którzy chcieliby, żeby pewnych ludzi traktować inaczej […] ale my jesteśmy konsekwentni i tratujemy wszystkich równo. Chyba tak być powinno w praworządnym państwie – akcentował minister Zbigniew Ziobro.

Prokurator Generalny zdementował również stwierdzenie Józefa Piniora, że to Prawo i Sprawiedliwość podsłuchiwało byłego senatora PO. Decyzję o podsłuchiwaniu Józefa Pioniora CBA podjęło jeszcze w okresie rządów koalicji PO-PSL – zauważył minister sprawiedliwości.

– Nie jest prawdą to, co dzisiaj sugerował też pan senator Pinior, że to my podsłuchiwaliśmy pana senatora. […] Podsłuchiwali go (można tak powiedzieć) jego koledzy, bo to za czasów Platformy Obywatelskiej CBA zdecydowało się zarządzić podsłuch i przez wiele miesięcy zgromadziło się bardzo dużo materiałów dowodowych, wskazujących niestety na bardzo brzydki proceder, który w zupełnie innym świetle pokazuje dorobek zawodowy już jako senatora w wolnej Polsce pana Piniora – zaznaczył szef resortu sprawiedliwości.

Zbigniew Ziobro stanął również w obronie prokuratora prowadzącego sprawę Józefa Piniora.

– Pamiętajmy, że prokuratorzy to są zwykli ludzie, którzy żyją normalnie w świecie. Często nie są przyzwyczajeni […] do nagonek, do oszczerstw, kalumnii, oskarżeń i to pewnie to była sytuacja zupełnie wyjątkowa i nowa w życiu pana prokuratora, który jest doświadczonym śledczym, natomiast nigdy nie doświadczył takiego hejtu, trollowania i wylewania na jego głowę pomyj za to, że uczciwie wykonuje swoją pracę – zwrócił uwagę Prokurator Generalny.

RIRM

 

drukuj