Zerowy VAT na żywność zostanie utrzymany?

U progu nowego roku ważą się losy przedłużenia tarczy energetycznej oraz zerowego podatku VAT na żywność. W tej drugiej sprawie pojawiło się rozporządzenie obecnego rządu.

Polacy coraz częściej zastanawiają się, ile pieniędzy będą wydawać od nowego roku na rachunki i żywność. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że na jego polecenie minister finansów podpisze rozporządzenie w sprawie zerowego podatku VAT na żywność. Obowiązywać będzie ono w I kwartale 2024 roku.

– Będziemy pracować do samego końca. Podpiszemy rozporządzenie o zerowym VAT na żywność – oznajmił Mateusz Morawiecki.

Obecny szef rządu zarzucał sejmowej większości opieszałość. Mówił, że nie zajmuje się ona palącymi problemami.

– Tarcza energetyczna, zerowy VAT na żywność i wakacje kredytowe – wyliczał wspomniane kwestie premier.

W tym roku na obniżkę VAT-u z budżetu wydano 11 mld złotych. W ocenie ekonomisty dr. Jarosława Czai powrót do pięcioprocentowej stawki wpłynie na wybory konsumentów.

– Bo dla konsumentów, którzy mają małe dochody, wzrost podatków spowoduje, że będą oni kupować troszkę mniej żywności – zaznaczył ekspert.

Ostateczną decyzję będzie podejmował najprawdopodobniej nowy rząd Donalda Tuska. W sprawie rozporządzenia utrzymującego zerowy VAT na żywność w sejmowej większości słychać rozdźwięk.

– Będzie rozporządzenie – będzie obowiązywało. Nie ma tutaj o czym dyskutować – uważa przewodniczący Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk.

Tego stanowiska nie potwierdza poseł Andrzej Domański, który ma objąć stanowisko ministra finansów w przyszłym gabinecie.

– Po wejściu do Ministerstwa Finansów, po dokładnym zapoznaniu się ze stanem finansów publicznych, podejmiemy stosowną decyzję – powiedział polityk.

Gorąca dyskusja dotyczy także zamrożenia cen energii. Zjednoczona Prawica chce, by niższe ceny obowiązywały przez cały przyszły rok, zaś sejmowa większość jest zdania, że powinny one obowiązywać jedynie przez pół roku.

Nowa koalicja próbowała połączyć tarczę energetyczną z kontrowersyjnym projektem „Lex Wiatrak”. Z jednej strony liberałowie nie chcą zajmować się poważnymi problemami, a z drugiej wpuszczają do Sejmu lobbystów – ocenił minister Jacek Ozdoba.

– Nie powinno być tolerancji na taką patologię, która staje się już pewnym standardem – stwierdził.

W tych słowach nawiązał do postaci Marka Wójcika, byłego wiceministra administracji i cyfryzacji w rządzie Ewy Kopacz, który jest zarejestrowany jako lobbysta. Wtargnął on na salę plenarną Sejmu podczas czwartkowych obrad i został z niej wyproszony przez marszałka Sejmu, Szymona Hołownię.

Jeśli założymy, że ceny energii zostaną zamrożone do czerwca przyszłego roku, tak samo jak zerowy VAT na żywność, to w wakacje będziemy mieli poważny skok inflacyjny – uważa dr Jarosław Czaja.

– Można trochę mniej zużywać energii, można trochę mniej jeść, ale to są wydatki najtrudniejsze w redukcji. Będzie to miało wpływ na wzrost inflacji – ocenił ekonomista.

Prezes Narodowego Banku Polskiego, prof. Adam Glapiński, podał dokładny szacunek, jak samo tylko odejście od zerowego VAT-u wpłynie na inflację.

– Sam VAT na żywność może – według naszych szacunków – zmieniać poziom inflacji o 0,9 – oznajmił szef NBP.

Polski bank centralny zakłada, że inflacja pod koniec przyszłego roku może spaść do 4,6 procent.

TV Trwam News