fot. twitter.com

Zagrożenie rosyjską inwazją rośnie

W mediach coraz częściej pojawia się data rzekomej inwazji Rosję na Ukrainę. Moskwa zaprzecza wszystkim takim doniesieniom, jednak zagrożenie wciąż rośnie, na co reagują państwa europejskie i Stany Zjednoczone.

Polski minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau rozpoczął dziś wizytę w Moskwie. Jutro podejmie rozmowy ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem.

https://twitter.com/MSZ_RP/status/1493222230096027650

– Podczas tych rozmów minister Zbigniew Rau i minister Siergiej Ławrow będą rozmawiali o agendzie związanej z Organizacją Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Nie będzie to sama rozmowa poświęcona OBWE i jej problemom, budżetowi czy też roli Rosji w tej organizacji, ale także choćby temu, co dzieje się teraz na Ukrainie, gdzie Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie odgrywa niepoślednią rolę – poinformował rzecznik MSZ Łukasz Jasina.

Zaprzeczył on również doniesieniom dotyczącym wycofania polskich obserwatorów z Ukrainy. Takie działania podjął wyłącznie rząd USA.

– Polscy obserwatorzy, monitorzy się nie wycofują, co warto podkreślić. Odpowiadamy za nich. Polskie przewodnictwo w OBWE dąży do tego, aby misja nie tylko była ocalona, ale dalej miała możliwość pracy na terenie wschodniej Ukrainy – wskazał.

Jutro do Moskwy dotrze także kanclerz Niemiec. Dzisiaj Olaf Scholz prowadził rozmowy w Kijowie.

– W przypadku agresji militarnej na Ukrainę nastąpią twarde reakcje i sankcje, które starannie przygotowaliśmy i które możemy natychmiast wprowadzić w życie wraz z naszymi sojusznikami w Europie i NATO – oznajmił kanclerz Niemiec.

Tych sankcji nie obawia się jednak Władimir Putin.

– Patrząc na sankcje, o których mówi Zachód i Europa czy Stany Zjednoczone, biorę to z uśmiechem. Władimir Putin kompletnie się tego nie boi. Mówią już o tym jawnie jego doradcy, a można było to przewidzieć już 5 lat temu, kiedy Władimir Putin postawił na rozwój własnej gospodarki – wskazał były szef wojsk aeromobilnych, gen. bryg. pil. Dariusz Wroński.

Ze wsparciem na Ukrainę już w środę – jak przekazał wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki – uda się polska delegacja parlamentarna. W jej skład wejdą przedstawiciele wszystkich klubów.

„Jeśli nie zajdzie nic nadzwyczajnego, to w środę polecimy do Kijowa” – poinformował Ryszard Terlecki.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oczekuje jeszcze jednej wizyty. Podkreśla, że przyjazd przywódcy USA Joe Bidena przyczyniłby się do deeskalacji napięć w regionie.

Jestem przekonany, że pański przyjazd do Kijowa w najbliższych dniach, które będą kluczowe dla ustabilizowania sytuacji, będzie wymownym symbolem i przyczyni się do deeskalacji” – stwierdził Włołodymyr Zełenski.

Ze względu na coraz częściej pojawiające się informacje dotyczące rzekomej inwazji Rosji, kolejne państwa wzywają swoich obywateli do opuszczania Ukrainy.

– To samo w sobie nie musi jeszcze oznaczać tego, że te państwa, które odwołują swoich obywateli czy radzą im wyjazd, są przekonane, że tam dojdzie do wojny, natomiast jest to sygnał, że prawdopodobieństwo, że konflikt wybuchnie, stopniowo wzrasta – podkreślał politolog prof. Robert Alberski.

Takie działania podjęły m.in. Hiszpania, Włochy, Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Dania i Norwegia. Ostrzeżenie dla obywateli opublikowało także polskie MSZ.

„Ze względu na zmieniającą się sytuację bezpieczeństwa spowodowaną eskalacją militarną i polityczną ze strony Federacji Rosyjskiej, polskie MSZ odradza podróże na Ukrainę” – głosi komunikat.

Z kolei obywatele Stanów Zjednoczonych już od kliku dni masowo uciekają z Ukrainy. Tymczasem specjalny apel o wspólną modlitwę w intencji pokoju do biskupów prawosławnych i katolickich Rosji i Ukrainy wystosował przewodniczący Episkopatu Polski, ks. abp Stanisław Gądecki.

„Przewodniczący Episkopatu wyraził nadzieję, że wspólny modlitewny wysiłek chrześcijan różnych wyznań w Rosji, na Ukrainie i w Polsce zapobiegnie cierpieniu i śmierci tysięcy niewinnych istnień ludzkich. Wcześniej ks. abp Stanisław Gądecki zwrócił się do wszystkich wiernych Kościoła katolickiego w Polsce z prośbą o modlitwę w intencji pokoju na Ukrainie” – mówił rzecznik episkopatu ks. Leszek Gęsiak.

O modlitwę w intencji pokoju na Ukrainie apeluje też Ojciec Święty Franciszek.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl