fot. PAP/Szymon Pulcyn

Z. Ziobro o śp. Barbarze Skrzypek: To, co się stało, jest naprawdę tragiczne i nie mam żadnych wątpliwości, że to sytuacja głębokiego stresu

To, co się stało, jest naprawdę tragiczne i nie mam żadnych wątpliwości, że to sytuacja głębokiego stresu, który przeżywała pani Barbara Skrzypek, a wiem o tym, że to już się rozpoczęło w momencie, kiedy otrzymała wezwanie. (…) Ona sygnalizowała po przesłuchaniu ogromne zdenerwowanie, bardzo złe samopoczucie – mówił poseł Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, w czwartkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie  Radia Maryja.

„Koalicja 13 grudnia” urządza w Polsce igrzyska. Od początku swoich rządów – czyli od grudnia 2023 roku – bagatelizuje obowiązujące prawo i stosuje je tak, jak  jest to przydatne w danej sytuacji. W ostatnich dniach do Domu Pana odeszła Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracownik Jarosława Kaczyńskiego. Do śmierci doszło kilka dni po przesłuchaniu przez prok. Ewę Wrzosek. Co więcej, sekcja zwłok – o której nie została poinformowana rodzina – wskazała, że przyczyną śmierci był rozległy zawał. Poseł Zbigniew Ziobro – komentując sprawę – zwrócił uwagę, że to, co się stało, jest naprawdę tragiczne i nie ma żadnych wątpliwości, że było wynikiem głębokiego stresu, który przeżywała śp. Barbara Skrzypek.

–  Była niezwykle sympatyczną, o wysokiej kulturze, osobą bardzo sumienną w swoich obowiązkach. Zawsze Jarosław Kaczyński miał w niej oparcie, ale też zawsze okazywała ludziom taką życzliwość i serdeczność. (…) Ona była zawsze w takim spokoju. Koiła, łączyła i budowała pozytywne relacje. (…) To, co się stało, jest naprawdę tragiczne i nie mam żadnych wątpliwości, że to sytuacja głębokiego stresu, który przeżywała pani Barbara Skrzypek, a wiem o tym, że to już się rozpoczęło w momencie, kiedy otrzymała wezwanie. (…) Ona sygnalizowała po przesłuchaniu ogromne zdenerwowanie, bardzo złe samopoczucie – wskazał Zbigniew Ziobro.

Co więcej, prok. Ewa Wrzosek, która jest zaangażowana politycznie, nie powinna prowadzić tej sprawy. „To jest rażące złamanie obowiązującego prawa” – wskazał były minister sprawiedliwości. Jak dodał, ustawa o prokuraturze mówi o tym, że prokurator nie może prowadzić postępowania, co do którego istnieją zasadnicze wątpliwości dot. jego bezstronności i obiektywizmu.

– Jak można zakładać w ogóle cień jakiegoś uprawdopodobnienia, że ta osoba (prok. Wrzosek – red.) może być obiektywna i bezstronna. (…) Ona jak najbardziej ma prawo mieć krytyczny stosunek do Zjednoczonej Prawicy, do PiS, do poszczególnych polityków, jest człowiekiem, jest obywatelem i ma prawo mieć swoje poglądy, ale jako prokurator nie ma prawa się angażować politycznie, nie powinna tego ujawniać. (…) Doszło do rażącego złamania prawa, że ktoś taki dostał w ogóle tę sprawę do prowadzenia. To jest przestępstwo! (…) Nie mam żadnej wątpliwości, że ta pani nie miała prawa prowadzić postępowania. W świetle obowiązujących dziś reguł ustawowych nigdy nie mogło się zdarzyć to, co się zdarzyło – zwrócił uwagę gość Radia Maryja.

Co więcej, pełnomocnik Barbary Skrzypek nie został dopuszczony do czynności przesłuchania. [czytaj więcej] Jak wskazał Zbigniew Ziobro, zgodnie z przyjętą nauką, doktryną prawa i komentarzami, jak i orzecznictwem, jeżeli po drugiej stronie byli przedstawiciele przeciwnika zainteresowani wynikiem postępowania, którzy mogli w sposób agresywny oddziaływać na przebieg czynności, to jest to sama w sobie kolejna przesłanka uzasadniająca obecność pełnomocnika przy przesłuchaniu świadka.

– [Barbara Skrzypek – red.] miała problemy ze wzrokiem i po to byłby pełnomocnik, żeby jej gwarantował, jak będzie odczytywany protokół, że oni nie napiszą rzeczy, których ona nie powiedziała. A oni i tak nie dopuścili tego pełnomocnika, czyli mogli tam wpisać różne rzeczy. (…) Przecież nie trzeba być prawnikiem, wystarczy być człowiekiem myślącym, że w takim właśnie wypadku jest uzasadniony interes prawny świadka, żeby osoba miała gwarancję, że ktoś zadba o interesy, jak nie może przeczytać protokołu. (…) To było po prostu draństwo, by nie powiedzieć łajdactwo. To są i tak łagodne słowa – podkreślił poseł Zbigniew Ziobro.

Całą rozmowę ze Zbigniewem Ziobro w „Aktualnościach dnia” można wysłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj