Włochy: pogarsza się sytuacja na Lampedusie

Na Lampedusę ciągle napływają imigranci z Afryki. Ostatniej doby na wyspę dotarło ponad 20 łodzi.

Wśród przybyszów na Lampedusę są głównie młodzi mężczyźni, ale są też matki z dziećmi. Claudin pochodzi z Kamerunu. Na Lapmedusę dotarła z dwójką dzieci. Skarży się na warunki panujące w punktach recepcyjnych.

– Mam nadzieję, że sytuacja się poprawi i pozwolą nam stąd wyjechać, bo warunki życia tutaj nie są łatwe. Śpimy pod gołym niebem, w słońcu i w zimnie. Jedzenia nie ma, a przecież mamy dzieci – powiedziała Claudin.

W ostatnich dniach na Lampedusę, małą włoską wyspę położoną w połowie drogi między Tunezją a Sycylią, napłynęło ponad 6 tysięcy mieszkańców Afryki. Część osób przetransportowano na ląd stały.

– Dokonano transferów do innych części Włoch, statkiem lub samolotem. Jesteśmy pewni, że będzie to kontynuowane w nadchodzących dniach, biorąc pod uwagę sytuację na Lampedusie – poinformował rzecznik Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców, Matthew Saltmarsh.

Za wzrostem napływu imigrantów stoi rząd Tunezji, który wstrzymał kontrole swojej straży przybrzeżnej. To forma szantażu. Tunis chce wymóc od Komisji Europejskiej obiecane pieniądze na ograniczenie nielegalnej imigracji. Uruchomienia środków domagają się Włosi. W grę wchodzi 255 milionów euro. 105 na być przeznaczone na kontrole tunezyjskich granic i walkę z handlem ludźmi, 150 na poprawę stabilności makroekonomicznej Tunezji. Komisja oświadczyła, że pracuje nad wypłatą środków, ale Tunezja musi przestrzegać zasad demokratycznych.

Pomoc krajom afrykańskim to dobry kierunek – powiedział dr Radosław Tyślewicz z Akademii Marynarki Wojennej, który dodał, że Europa nie ma innego wyjścia, jak oddziaływać na państwa otaczające Unię.

– Po to, żeby kryzys migracyjny nie mógł być używany jako broń hybrydowa przeciwko stabilności państw UE – wskazał dr Radosław Tyślewicz.

Kryzys jest napędzany przez błędy Unii Europejskiej – zaznaczył wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Maciej Wąsik.

– Tych ludzi przyciągają do Europy m.in. wysokie świadczenia socjalne, ale także słabo strzeżona granica morska – zauważył Maciej Wąsik.

Od początku roku do Włoch przypłynęło prawie 119 tysięcy nielegalnych imigrantów z Afryki. To blisko dwukrotnie więcej niż przez cały rok 2022.

TV Trwam News