Wicepremier J. Gowin: Jest bardzo prawdopodobne, że do 19 listopada pojawi się projekt nowelizacji ustawy o SN
Jest bardzo prawdopodobne, że do 19 listopada pojawi się projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym – powiedział wicepremier Jarosław Gowin. Minister nauki i szkolnictwa wyższego podkreślił, że trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie sporu o sądownictwo.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zastosował tzw. środki tymczasowe i zawiesił stosowanie przepisów ustawy o SN dot. przechodzenia sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia w stan spoczynku. TSUE chciał m.in., by sędziowie, którzy w świetle nowych przepisów już zostali wysłani w stan spoczynku, byli przywróceni do orzekania. Po tym orzeczeniu sędzia Małgorzata Gersdorf wezwała 23 sędziów SN do stawienia się w tym sądzie i podjęcia służby sędziowskiej.
Sytuacja wymaga rozwiązań prawnych. W najbliższych dniach – jak zapowiedział w środę wicepremier Jarosław Gowin – eksperci przedstawią rządowi swoje analizy i propozycje w tej sprawie. Nie wykluczył, że do 19 listopada powstanie też nowela ustawy o SN.
Problem jest skomplikowany politycznie i prawnie – powiedział senator Prawa i Sprawiedliwości Jan Maria Jackowski.
– Prawnie rzecz polega na tym, że skoro przyjąć za dobrą monetę postanowienia o zabezpieczeniu wydane jednoosobowo przez sędziego Trybunału w Strasburgu, to miałby on gigantyczną władzę, która narusza polską konstytucje i właściwie cały proces przed Trybunałem byłby niepotrzebny, bo Komisja Europejska już tym jednym ruchem – nazwijmy to – urzędniczo-proceduralnym osiągnęła swój cel. Mianowicie doprowadziła do sytuacji obalenia obowiązującej w Polsce ustawy. Problem ma też wymiar polityczny, ponieważ dla znaczących kręgów opinii publicznych, będzie to odebrane jako wywieszenie białej flagi przed Brukselą i będzie to odebrane nie najlepiej – powiedział Jan Maria Jackowski.
16 listopada TSUE przeprowadzi wysłuchanie stron, podczas którego Polska i KE będą przedstawiać swoje argumenty. Wysłuchanie będzie ograniczone tylko do kwestii tzw. środków tymczasowych, czyli zamrożenia stosowania niektórych przepisów ustawy o SN, a nie całego sporu.
Po tej rozprawie TSUE wyda ostateczną decyzję co do tzw. środków tymczasowych. Będzie ona obowiązywać do czasu wydania ostatecznego orzeczenia w sprawie skargi KE na ustawę dotyczącą SN.
RIRM