Wicemin. M. Woś: Nie możemy sobie pozwolić na tak upolityczniony wymiar sprawiedliwości

Nie możemy sobie pozwolić na tak upolityczniony wymiar sprawiedliwości. Dlatego sądy trzeba zreformować, trzeba dokończyć reformę wymiaru sprawiedliwości – mówił w „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja wiceminister sprawiedliwości, Michał Woś.

Sąd, wyrokiem ogłoszonym w trybie wyborczym, zabronił ministrowi sprawiedliwości, Zbigniewowi Ziobrze, wypowiadania się na temat filmu „Zielona Granica” Agnieszki Holland. Inny sąd stwierdził, że Donald Tusk może pozwolić sobie na kłamstwa, gdy jego wypowiedź ma „charakter wiecowy”. Wyroki te pokazują, że tzw. kasta sędziowska wciąż ma się w Polsce dobrze.

–W Polsce mamy do czynienia z sędziami upolitycznionymi. Mamy do czynienia z ludźmi , którzy chodzą na wiece Platformy Obywatelskiej, którzy chodzą do siedziby Platformy Obywatelskiej (…), chodzą na Campusy Trzaskowskiego, chodzą na marsze Tuska. To są ludzie, którzy mienią się sędziami. Nie może być sprawiedliwości w przypadku ludzi, którzy są politycznie zaangażowani. Konstytucja im na to nie pozwala – wskazywał Michał Woś.

Kiedy za działania polityczne sędziów próbuje się wyciągać wobec nich konsekwencje, odbierają oni to za atak na ich niezawisłość sędziowską.

– Święte krowy czy bardziej – jak powiedzieli o sobie – nadzwyczajna kasta – ocenił wiceminister.

Zapewnił, że Zjednoczona Prawica dokończy reformę polskiego wymiaru sprawiedliwości.

– Trzeba dokończyć reformę strukturalną i my to zrobimy, bo tam, gdzie reformowaliśmy, są dobre efekty. Nie możemy sobie pozwolić na tak upolityczniony wymiar sprawiedliwości – podkreślił.

Sam wyrok ws. Zbigniewa Ziobry gość „Aktualności dnia” nazwał skandalicznym.

– Mamy panią propagandystkę, której nie powstydziłby się Goebbels, która pluje na polski mundur (zresztą jej ojciec pluł kiedyś na żołnierzy AK) (…), mówi o jakimś faszystowskim rządzie, mówi o faszystach u władzy (…). Kiedy ktoś jej zwraca uwagę, staje w obronie polskiego munduru, staje w obronie honoru polskiego żołnierza, staje w obronie barw Rzeczypospolitej będących na mundurze (…), to co robi pani Holland? Jak wzory stalinowskie, komunistyczne – od razu biegnie do sądu i od razu jest nakładana cenzura – mówił Michał Woś.

Wyrok nie jest prawomocny, stanowi postanowienie o zabezpieczeniu. Sędzia w uzasadnieniu orzeczenia nie krył się ze swoimi sympatiami politycznymi.

– Dlatego sądy trzeba zreformować, trzeba dokończyć reformę wymiaru sprawiedliwości – podkreślił wiceszef resortu sprawiedliwości.

Całość rozmowy z Michałem Wosiem jest dostępna [tutaj].

 

radiomaryja.pl