fot. PAP/EPA

Węgierska minister sprawiedliwości po wyroku TSUE: Nie widzę ryzyka utraty funduszy unijnych

Judit Varga, węgierska minister sprawiedliwości, wyraziła przekonanie, że Węgry nie stracą funduszy unijnych po środowym wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie skargi Polski i Węgier dotyczącej tzw. mechanizmu warunkowości.

„Nie widzę takiego niebezpieczeństwa. Dopóki rządzi konserwatywny rząd, dopóty będą pieniądze” – oświadczyła węgierska minister sprawiedliwości.

Jej zdaniem TSUE podjął decyzję polityczną, spowodowaną węgierską ustawą o ochronie dzieci. Dodała, że nie jest to zaskoczeniem, zważywszy na to, że Koen Lenaerts, prezes TSUE, już wcześniej dał do zrozumienia, na jaki wyrok można liczyć.

Koen Lenaerts powiedział w grudniu ub. r. w wywiadzie dla portalu Politico, że burza wokół praworządności może zatopić europejski projekt. Ocenił, że o ile część krajów, które założyły UE, może uważać, że kompetencje Unii przesunęły się dalej, niż początkowo się spodziewano, to nowi członkowie, tacy jak Polska i Węgry, nie mogą wysuwać tego argumentu, bo gdy przystępowały do UE, warunki członkostwa były dużo jaśniejsze.

Pytana o kolejne kroki rządu Węgier po wyroku, Judit Varga nawiązała do referendum w sprawie ustawy o ochronie dzieci, które ma się odbyć wraz z wyborami parlamentarnymi 3 kwietnia 2022 roku.

„Wszyscy muszą respektować głos narodu. Jeśli więc w referendum, które ma się odbyć w kwietniu, Węgrzy otwarcie i jednoznacznie powiedzą, że nie chcą wpuścić do szkół lobby LGBTQ+ albo nie chcą widzieć wszędzie treści popularyzujących operacje zmiany płci, to wszyscy muszą to uszanować. Także Bruksela musi przyjąć demokratyczną decyzję Węgrów. Demokracja jest bowiem obok wolności jedną z naszych najważniejszych wspólnych wartości europejskich” – podkreśliła.

Według niej lewicowo-liberalna elita europejska już zapewne „płacząc z radości, domaga się ukarania Węgier przy użyciu mechanizmu warunkowości”.

„Jednak tak samo, jak gdy w przypadku migracji okazało się, że mamy rację, tak teraz będziemy konsekwentnie obstawać przy swojej polityce, która stoi na pozycjach zdrowego rozsądku. Będziemy trwać przy stanowisku, że w wychowanie węgierskich dzieci nie może się wtrącać nikt oprócz rodziców” – oznajmiła.

PAP/radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl