Wciąż brak porozumienia z Czechami ws. Turowa
Polska i Czechy wciąż nie zawarły porozumienia w sprawie kopalni Turów. Jeśli strona czeska nie jest zainteresowana przyjęciem polskiej oferty, rozmowy zakończą się fiaskiem – mówi Marcin Przydacz, wiceminister spraw zagranicznych.
Polska odbyła już szereg rund negocjacyjnych z Czechami w sprawie kopalni Turów. Żadna, jak na razie, nie przyniosła porozumienia. Polski rząd jest jednak zdeterminowany, by w tym tygodniu zakończyć rozmowy, także ze względu na presję finansową, jaką wywiera Bruksela.
– Polska oferta leży na stole, jest dopasowywana niejako do oczekiwań czeskich – mówił na antenie Polskiego Radia wiceminister spraw zagranicznych.
Stronę polską w tej sprawie reprezentuje minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka. Towarzyszy mu wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.
– Czesi dzisiaj mogą otrzymać pewną rekompensatę, a jeśli nie będą chcieli jej otrzymać, to oczywiste jest, że te rozmowy nie będą kontynuowane w nieskończoność tylko dla samej przyjemności rozmów – zwrócił uwagę Marcin Przydacz.
Prof. Halina Pawlak-Kruczek z Politechniki Wrocławskiej wskazała, że elektrownia i kopalnia warte są 3,5 mld euro.
– Myślę, że musza i dojdą do porozumienia, ponieważ strata jest niewspółmierna, to jest 3,5 mld euro w porównaniu z kilkunastoma milionami, które należałoby chyba rozliczyć z Czechami – stwierdziła prof. Halina Pawlak-Kruczek.
20 września 2021 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nałożył na Polskę 500 tysięcy euro dziennej kary za niezaprzestanie wydobycia. [czytaj więcej]
TV Trwam News