Warszawa: Odbył się pierwszy etap debaty na temat polskiej oświaty
Na Stadionie Narodowym w Warszawie odbył się pierwszy etap debaty na temat polskiej oświaty w ramach okrągłego stołu. Debacie przewodniczył premier Mateusz Morawiecki. W obradach udział wzięli eksperci, nauczyciele, rodzice oraz parlamentarzyści.
W piątkowe południe na Stadionie Narodowym w Warszawie rozpoczęły się obrady okrągłego stołu edukacyjnego. W debacie udział wzięło 80 osób. To eksperci w zakresie edukacji, samorządowcy, nauczyciele, rodzice oraz parlamentarzyści.
– Chcemy, aby ta debata skończyła się konkretnym, wymiernym efektem, który potem będziemy mogli przełożyć na dobre zmiany dla polskiej szkoły – mówiła Beata Szydło, wicepremier ds. społecznych.
Inicjatywa powstała w wyniku ogólnopolskiego strajku nauczycieli, którzy domagali się znacznych podwyżek.
– Dodawanie do systemu edukacji tylko ogromnej ilości pieniędzy nie ma większego sensu, bez gruntownej poprawy efektywności całego systemu edukacji – wskazał Mateusz Morawiecki, premier RP.
Jednym z omawianych tematów była jakość nauczania.
– Pani minister nie jest w stanie skontrolować, zweryfikować, naprawić każdego problemu w szkołach, zadbać o to, aby była kreda i dobry poziom nauczania. To może zapewnić tylko zdecentralizowany system – zaznaczył Jakub Kulesza, poseł KORWiN.
Decentralizację może zapewnić bon oświatowy. W efekcie to rodzice decydowaliby, gdzie dziecko pójdzie do szkoły – podkreślił Tomasz Jaskóła, poseł Kukiz’15.
– Od dawna jesteśmy zwolennikami bonu oświatowego oraz likwidacji Karty Nauczyciela. To byłoby bardzo uczciwe dla lepszego potraktowania szkół niepublicznych – wskazał Tomasz Jaskóła, poseł Kukiz’15.
Wybór oczywiście byłby zależny od poziomu nauczania, dlatego też nauczyciele, w obawie o utratę pracy, wkładaliby więcej wysiłku w nauczanie. Jednym z pomysłów, jaki zgłaszano podczas obrad, było wzmocnienie pozycji dyrektora. Nie wszyscy uczestnicy podzielili takie rozwiązanie. Tu może dochodzić do dużych nadużyć – zaznaczyła Elżbieta Kokowska-Piasecka, nauczycielka z Gliwic.
– Dyrektorzy szkół należą pod samorządy. To one oceniają pracę dyrektora szkoły. Tak naprawdę nauczyciele bardzo często chcą rozwijać skrzydła, ale nie mogą tego zrobić, ponieważ są one podcinane – podkreśliła Elżbieta Kokowska-Piasecka, nauczycielka z Zespołu Szkół im. Janusza Korczaka w Gliwicach.
W debacie okrągłego stołu udziału nie wzięli przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych.
– Rząd zostawi otwarte drzwi dla wszystkich, którzy zostali zaproszeni i dzisiaj się tutaj nie zjawili. Zapraszam Państwa do rozmów o polskiej edukacji. Musimy rozmawiać szczerze, bo wyzwania, jakie się przed nami rysują, wymagają odwagi, myślenia i uczciwości w stawianiu wielu pytań – powiedział Mateusz Morawiecki podczas trwania okrągłego stołu.
Rozmowy na temat oświaty z pozostałymi środowiskami były budujące – ocenił Jarosław Gowin, wicepremier.
– Jestem zbudowany poziomem wypowiedzi i tym, że dyskusja była bardzo różnorodna. Wierzę, że to jest dobry początek – zaznaczył Jarosław Gowin, wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego.
W sobotę strajk nauczycieli zostanie zawieszony. Oznacza to, że matury odbędą się w zaplanowanym na 6 maja terminie. ZNP zapowiedziało, że wznowi protest we wrześniu. Rząd ma nadzieję, że do strajku nie dojdzie.
– Mam nadzieję, że ZNP oraz nauczyciele docenią i będą usatysfakcjonowani propozycjami złożonymi na okrągłym stole – podkreślił Piotr Muller, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego.
Piątkowe prace w ramach okrągłego stołu to tylko pierwszy etap prac nad poprawą oświaty w Polsce. Kolejne prace w podstolikach odbędą się 30 kwietnia, a dalsze w kolejnych tygodniach.
TV Trwam News/RIRM