Warszawa: 11-miesięczny Szymon odłączony od aparatury podtrzymującej życie wbrew woli rodziców

W Szpitalu Dziecięcym przy ul. Niekłańskiej w Warszawie lekarze odłączyli dziś od aparatury podtrzymującej życie 11-miesięcznego Szymona. Decyzję podjęli wbrew woli rodziców dziecka.

Około godz. 11.00 pojawiła się informacja, że 11-miesięczny Szymon zmarł. Doniesienia potwierdzono na facebookowej stronie „Szymonku walcz”, prowadzonej przez rodzinę chłopca.

Według relacji rodziny, 16 stycznia chłopiec został zaszczepiony w Radomiu przeciw pneumokokom. Cztery dni później dostał gorączki. Wówczas lekarz uznał, że taka temperatura przy szczepieniu jest naturalna. 21 stycznia dziecko dostało drgawek i trafiło do szpitala z podejrzeniem zapalenia mózgu.

11-miesięcznego Szymona przetransportowano do Szpitala Dziecięcego przy ul. Niekłańskiej w Warszawie. Chłopiec w stanie krytycznym trafił na oddział intensywnej terapii. W nocy zaczęły zanikać jego funkcje życiowe.

Lekarze mieli wtedy stwierdzić, że nastąpiła śmierć mózgu chłopca, a rodzice powinni się z nim pożegnać. Kiedy matka nie zgodziła się na odłączenie go od aparatury, miała usłyszeć od lekarzy, że „nie będą wentylować zwłok”.

Szpital opublikował na swojej stronie internetowej oświadczenie w związku ze śmiercią 11-miesięcznego Szymonka. Jak czytamy:

„Wszyscy lekarze, pielęgniarki oraz pracownicy Szpitala Dziecięcego im. prof. dr. med. Jana Bogdanowicza składają Rodzinie Pacjenta wyrazy współczucia i szczere kondolencje”.

Dodatkowo szpital zaznaczył w piśmie, że nie będzie udzielał żadnych informacji związanych ze sprawą.

Komentarzu portalowi twojradom.pl udzielił dr Karol Sońta, Radca Prawna. W jego opinii kwalifikację prawną tego czynu można podciągnąć pod artykuł 192 Kodeksu karnego, który stanowi, że lekarz, bez zgody opiekunów prawnych czy rodziców nie może samodzielnie podjąć decyzji na temat kolejnych kroków medycznych w odniesieniu do pacjenta. W opinii naszego specjalisty lekarze, którzy podejmują decyzję o odłączeniu od aparatury, bez zgody rodziców, małego Szymonka podlegają artykułowi 192 kodeksu karnego.

Portal twojradom.pl z prośbą o komentarz w tej sprawie skontaktował się z rzecznikiem prasowym ze szpitala przy ul. Niekłańskiej. W pierwszej rozmowie rzecznik odmówił jakiejkolwiek informacji, powołując się na tajemnicę lekarską, w drugiej, w dalszym ciągu odmawiając komentarza, stwierdził że trzeba się „pogodzić się z rzeczywistością” [czytaj więcej].

 

tvp.info/twojradom.pl/facebook