W sobotę gdyńskie uroczystości ku czci ofiar Piaśnicy zamordowanych przez Niemców
W sobotę 5 października w Lesie Piaśnickim odbędą się gdyńskie uroczystości ku czci ofiar Piaśnicy. Wśród zamordowanych przez Niemców w 1939 r. część stanowili mieszkańcy Gdyni. Na wydarzenie zaprasza Fundacja Dźwięki Wolności.
Główne uroczystości ku czci ofiar Piaśnicy organizowane są od lat w pierwszą niedzielę października. Fundacja Dźwięki Wolności zaprasza jednak także dzień wcześniej – w sobotę 5 października – by w szczególny sposób oddać hołd pomordowanym gdynianom.
Uroczystości rozpoczną się o godz. 9.00 na cmentarzu wojennym w Redłowie. To tam spoczywa 31 z ponad 14 tys. osób, zastrzelonych przez Niemców jesienią 1939 roku.
Modlitwę poprowadzi ks. Piotr Gruba, proboszcz chwaszczyńskiej parafii, której proboszcza – ks. Roberta Sarnowskiego – również zamordowano w Piaśnicy. Podczas wydarzenia zaprezentowany zostanie wiersz – Pieśń IX „Piaśnickiej Mszy Żałobnej”. Zostaną także złożone kwiaty i zapalone znicze.
Mariusz Sieraczkiewicz, członek Zarządu Fundacji Dźwięki Wolności, zwraca uwagę, że to w Lesie Piaśnickim miała miejsce pierwsza masowa egzekucja Polaków w trakcie II wojny Światowej. Wskazuje też, że w PRL-u przemilczano tę zbrodnię.
– Kaszubska Golgota, czyli zbrodnia w Lesie Piaśnickim, jest bardzo istotna. Była ona przez wiele lat przemilczana, mówiło się o tym, że tam zginęła burżuazja przedwojenna, więc komuniści nie eksponowali tej zbrodni. Kilka dni temu dr Aleksander Kozicki użył określenia, że Piaśnica jest „matką wszystkich zbrodni”, bo ona była pierwsza – powiedział Mariusz Sieraczkiewicz.
3 listopada 1939 zamordowano szesnastu pracowników sądu i magistratu w Gdyni (w tym czterech sędziów oraz dyrektora i pracowników Miejskich Zakładów Energetycznych). W połowie listopada zabito 20 funkcjonariuszy Policji Państwowej z Gdyni. 11 listopada 1939 – w dniu polskiego Święta Niepodległości – strzałem w tył głowy zamordowano wówczas nad dołami Piaśnicy 314 osób. W gronie ofiar znalazło się m.in. 120 mieszkańców Gdyni (zatrzymanych we wrześniu 1939 w charakterze zakładników), 34 duchownych z terenów powiatu morskiego, w tym siostra Alicja Jadwiga Kotowska, przełożona Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstanek w Wejherowie, oraz dziewięciu jezuitów z Gdyni.
Wielu z nich znamy z imienia i nazwiska. Wśród ofiar hitlerowskich oprawców znaleźli się m.in.: Paweł Dzigiewicz (prezes Spółdzielni Towarzystwa Robotników Katolickich w Gdyni), Wacław Gierdziejewski (inżynier mechanik, prezes Ligi Morskiej i Kolonialnej w Gdyni), Juliusz Hundsdorff (kupiec, radny miasta Gdyni), Józef Józefowicz (żeglarz, członek Yacht Klubu w Gdyni), Zdzisław Józewicz (adwokat, prezes gdyńskiego oddziału PZZ), Alojzy Kamiński (starszy cechu fryzjerskiego w Gdyni), Józef Kitowski (król Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Gdyni), Wojciech Mikołajczyk (kupiec, radny miasta Gdyni, współzałożyciel Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Gdyni), Józef Rataj (urzędnik Miejskich Zakładów Komunikacyjnych, wieloletni radny miasta Gdyni), Józef Skrzypiński (pracownik Warsztatów Portowych Marynarki Wojennej w Gdyni, radny miejski), Kazimierz Bielski (wykładowca Państwowej Szkoły Morskiej w Gdyni), Leon Effenberg (nauczyciel szkoły powszechnej nr 11 w Gdyni), Aleksander Szulc (dyrektor Liceum Szkoły Handlu Morskiego i Techniki Portowej w Gdyni), ks. Jan Bieńkowski (wikariusz parafii pw. NMP w Gdyni), o. Karol Sudy (jezuita, profesor religii i propedeutyki filozofii w gimnazjum jezuitów w Gdyni), Kazimierz Schwarz (sędzia z Gdyni); Jarosław Czarliński (prezes Sądu Okręgowego w Gdyni oraz prezes tamtejszego Towarzystwa Przyjaciół Nauk), Bronisław Felczykowski (urzędnik Sądu Okręgowego w Gdyni), Wiktor Kasprowicz (adwokat z Gdyni), Władysław Kiedrowski (sędzia z Gdyni, współzałożyciel Kaszubskiego Zrzeszenia Regionalnego „Stanica”), Stefan Bereza (pianista i kompozytor z Gdyni, z zawodu notariusz), ks. Brunon Olkiewicz (kuratus parafii w Gdyni-Obłużu), ks. Alojzy Piórkowski (kapelan MS Batory) oraz Leon Miotk (leśniczy).
radiomaryja.pl/Fundacja Dźwięki Wolności/RIRM
