W Sejmie m.in. o następstwach konwencji o tzw. przemocy wobec kobiet
Następstwa ratyfikacji konwencji Rady Europy o tzw. przemocy wobec kobiet dla jednostki, społeczeństwa i państwa – będą omawiane dziś w Sejmie.
Zagadnieniem zajmą się uczestnicy posiedzenia Parlamentarnego Zespołu na Rzecz Ochrony Życia i Rodziny. Wśród nich obok parlamentarzystów będą specjaliści i eksperci zajmujący się tematyką ochrony życia.
Trzeba głośno mówić o zagrożeniach, jakie niesie konwencja, która pod przykryciem ochrony kobiet walczy z Kościołem – powiedział poseł Jan Dziedziczak, przew. parlamentarnego zespołu.
– Konwencja, którą przyjęła Rada Europy tak naprawdę mówi o tym, że wszelka przemoc w rodzinie jest wynikiem tradycji, kultury i działań Kościoła katolickiego. I żeby przeciwdziałać przemocy wobec kobiet trzeba zlikwidować tradycję, kulturę, wszelkie nauczanie i wpływ Kościoła katolickiego na życie w rodzinie. Chcemy pokazać, że jest to bardzo agresywna, lewicowa propaganda – powiedział poseł Jan Dziedziczak.Tymczasem jak podkreśla polityk, do przemocy najczęściej dochodzi w związkach pozamałżeńskich, tzw. wolnych związkach.
– Tam, gdzie nauczanie Kościoła katolickiego w rodzinie jest stosowane; tam, gdzie małżonkowie się modlą; tam, gdzie jest kultura i tradycja związana z duchowością katolicką, tam nie ma przemocy. Przemoc, jeżeli już jest, to najczęściej w związkach, gdzie mamy do czynienia z konkubinatem. Środowiska lewicy jak zawsze dokonują manipulacji i skupiają się na walce z Kościołem katolickim – podkreśla poseł Jan Dziedziczak.Posiedzenie parlamentarnego zespołu rozpocznie się o godz. 11.
RIRM