Posiedzenie Rady Najwyższej na Ukrainie

Na Ukrainie rozpoczęło się posiedzenie Rady Najwyższej. Opozycja liczy m.in., że Rada przyjmie projekt zakładający powrót do zapisów Konstytucji z 2004 r.

W tej sprawie opozycja przygotowała projekt, który ogranicza uprawnienia prezydenta kraju i rozszerza kompetencje parlamentu.

Tymczasem z wizytą w Kijowie jest szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton. Z jej wypowiedzi dla „Wall Street Journal” wynika, że Unia Europejska i Stany Zjednoczone przygotowują plan pomocy finansowej dla Ukrainy. Nie jest znana skala pomocy. Wiadomo jedynie, że warunkiem wsparcia będzie względna stabilizacja polityczna oraz reformy.

Kryzys na Ukrainie trwa od momentu załamania się rozmów na temat stowarzyszenia Ukrainy z UE. Wydaje się, że dopiero wtedy unijna dyplomacja zaczęła budować plan B dla Ukrainy – stwierdził Dariusz Sobków, były ambasador tytularny Polski przy UE.

– Widać wyraźnie, że dyplomacja unijna nie miała przygotowanego planu na ewentualność odrzucenia przez Ukrainę podpisania umowy stowarzyszeniowej. Jest to dużym błędem negocjacyjnym w unijnej dyplomacji. W tej chwili inne kraje starają się naprawić ten błąd. Wśród nich są Stany Zjednoczone, które proponują pomoc materialną, polityczną dla Ukrainy oraz poszczególne państwa UE. Trzeba tutaj wskazać także na polskich polityków, lidera polskiej opozycji, który rozpoczął słynne już „pielgrzymki” na ukraiński Majdan celem wsparcia politycznego tamtejszych przemian. Plan B jest budowany, ale robiony jest na prędko, trochę chaotycznie, bez koordynacji – mówił Dariusz Sobków.

Dariusz Sobków zauważa, że samej opozycji na Ukrainie brakuje konkretnego pomysłu na rozwiązania konfliktu w kraju. Dowodzi temu przedłożony projekt zmian w Konstytucji.

– 10 lat temu to właśnie wzmocnienie funkcji prezydenta było głównym postulatem Pomarańczowej Rewolucji na Ukrainie, gdzie prezydent Juszczenko został wybrany po podobnych wydarzeniach, wielomiesięcznych manifestacjach na Majdanie. Teraz krok wstecz, jest przypomnieniem ukraińskiej opinii publicznej, że tamten pomysł się nie udał. W tej chwili tutaj jest niewątpliwie problem opozycji, żeby znaleźć konkretną drogę nawiązania dialogu negocjacyjnego z władzą, dlatego że prezydent Janukowycz zawsze może powiedzieć, że proponował tekę premiera i wicepremiera dla opozycji. Oni jednak odrzucili tę propozycję, więc teraz może przystąpić do bardziej zdecydowanych działań – dodał Dariusz Sobków.

RIRM