fot. PAP/Andrzej Lange

W PE został zaprezentowany tzw. raport nt. stanu polskiej praworządności. B. Kempa: Jego autorzy nie przyjęli do wiadomości, że w Polsce dwukrotnie wybory wygrała Zjednoczona Prawica, która reformuje kraj

Bruksela po raz kolejny uderza w Polskę. W poniedziałek w Parlamencie Europejskim zaprezentowany został pełen manipulacji raport na temat stanu polskiej praworządności.

Zaprezentowany raport został przygotowany przez przewodniczącego Komisji ds. Wolności Europejskich Lopeza Aguilara. Hiszpański eurodeputowany domaga się ukarania naszego kraju za łamanie zasad praworządności.

– Polska ma być ukarana dlatego, że w Polsce miało miejsce uzurpowanie – przez obecny rząd jak rozumiem – uprawnień do nowelizacji konstytucji przez polski parlament. Żadnej nowelizacji konstytucji w polskim parlamencie nie było – powiedział europoseł PiS, Patryk Jaki.

W raporcie Komisja Europejska potępia również Polskę za procedowanie w czasie pandemii obywatelskich projektów ustaw dotyczących zakazu tzw. aborcji i edukacji seksualnej. Krytykuje także wybór I prezesa Sądu Najwyższego.

To pełen nieprawdy, niedomowień i manipulacji raport – mówiła europoseł PiS Beata Kempa i wskazała, że podczas poniedziałkowej debaty przewodniczący Aguilar nie udzielił Polsce głosu obrony.

– Ci państwo, którzy wypowiadali się po pierwsze, nie czytali polskiej konstytucji, po drugie, nie znają faktycznych wydarzeń a także ustaw, które były przyjmowane przez polski Sejm i po trzecie, nie przyjęli do wiadomości, że w Polsce dwukrotnie wybory wygrała Zjednoczona Prawica, która reformuje kraj – podkreśliła Beata Kempa.

Politycy PiS nie mają wątpliwości. Zarzuty, które znalazły się w raporcie były dyktowane przez polską opozycję.

– Widzimy bardzo  dużą wrogość wobec Polski. W zasadzie każda zmiana w Polsce, każda sytuacja polityczna jest interpretowana poprzez podszepty polskiej opozycji jako rzekome naruszenie zasad praworządnościpowiedział wiceminister sprawiedliwości, Sebastian Kaleta.

Polska zapowiada, że będzie składać poprawki do dokumentu.

TV Trwam News

drukuj