W niedzielę przypada 75.rocznica Obławy Augustowskiej. Szef UdSKiOR: To jedna z „białych plam” polskiej historii
W niedzielę w Gibach na Suwalszczyźnie odbędą się uroczystości upamiętniające rocznicę Obławy Augustowskiej – największej po II wojnie światowej akcji pacyfikacyjnej, przeprowadzonej na żołnierzach podziemia niepodległościowego przez siły sowieckie, wspierane przez polskich komunistów. To jedna z „białych plam” polskiej historii. To wydarzenie, w którym poniosło śmierć tyle osób tylko dlatego, że byli wierni Polsce – podkreśla Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.
https://twitter.com/Kombatanci/status/1284095506981908485
Decyzja o rozpoczęciu przez Sowietów Obławy Augustowskiej zapadła najprawdopodobniej na osobisty rozkaz Józefa Stalina.
– Obława Augustowska – bo o niej mowa – rozpoczęła się 10 lipca 1945 roku. Puszcza Augustowska została otoczona przez oddziały 50. Armii Sowieckiej, wspierane przez jednostki 62. Dywizji Wojsk Wewnętrznych NKWD, a także – niestety – również przez 1 Praski Pułk Piechoty i funkcjonariuszy UB. Sowieci, prawdopodobnie na osobisty rozkaz Józefa Stalina, podjęli decyzję o unicestwieniu tych Polaków, którzy w 1945 roku uznali, że okupacja brunatna zostaje zastąpiona okupacją czerwoną. Nie złożyli broni i walczyli dalej o rzecz najważniejszą i najświętszą – o Niepodległość – zaznacza Jan Józef Kasprzyk.
Do pacyfikacji oddziałów niepodległościowych użyto siły liczące blisko 45 tysięcy żołnierzy sowieckich. 10 lipca 1945 roku Puszcza Augustowska została otoczona. Przeczesując lasy, otaczając wioski, aresztowano ponad 7000 osób. Więziono je później w 50 miejscach, w których utworzono obozy filtracyjne. Tam więźniowie poddawani byli torturom i brutalnym przesłuchaniom. Następnie część odesłano do domów, a część wywieziono w nieznanym kierunku. Do chwili obecnej nie są znane miejsca pochówku blisko 600 osób, które w wyniku Obławy Augustowskiej, trwającej prawie 2 tygodnie, zostały zamordowane.
– Nie wiemy, gdzie zostali zamordowani. Nie wiemy, gdzie są ich bezimienne mogiły. Śledztwo prowadzone od wielu lat przez Instytut Pamięci Narodowej nie może być sfinalizowane m.in. z uwagi na brak współpracy ze stroną rosyjską. Dopóki nieodtajnione będą archiwa rosyjskie, nie zostaną udostępnione archiwa dawnej KGB, zapewne ciężko będzie nam dowiedzieć się, gdzie tych blisko 600 polskich patriotów zostało zamordowanych – wskazuje szef UdSKiOR.
Obława Augustowska nazywana jest „Małym Katyniem”.
– Na polskich ziemiach w okresie powojennym dokonywano licznych zbrodni, ale tak wielkiej, w wyniku której zostało zatrzymanych najpierw 7 tys. osób, poddanych straszliwym torturom, a następnie zamordowanych bestialsko i pogrzebanych w nieznanym miejscu 600 osób, nie było. Obława Augustowska, która miała miejsce 75 lat temu, to jedna z „białych plam” polskiej historii. To wydarzenie, w którym poniosło śmierć tyle osób tylko dlatego, że byli wierni Polsce – akcentuje Jan Józef Kasprzyk.
Obchody rocznicowe w Gibach rozpoczną się 19 lipca o godzinie 11.00 Mszą świętą przed miejscowym kościołem pw. św. Anny, po której o godzinie 12.30 nastąpi przemarsz na Wzgórze Krzyży – miejsce poświęcone pamięci zamordowanych podczas Obławy Augustowskiej. W programie uroczystości, która została objęta Patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, przewidziane jest m.in. przemówienie Szefa UdSKiOR Jana Józefa Kasprzyka, a także modlitwa i zapalenie zniczy.
radiomaryja.pl
