UOKiK sprawdza rynek paszowy

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdza, czy na rynku paszowym nie dochodzi do stosowania nieuczciwych i niedozwolonych praktyk.

Urząd antymonopolowy podjął działania sprawdzające w reakcji na pismo wysłane w październiku przez Krajową Radę Izb Rolniczych. Według jej prezesa, Wiktora Szmulewicza, na polski rynek trafia duża ilość zboża paszowego, zajmując miejsce plonów od polskich gospodarzy, którzy mają problem ze sprzedażą swoich zbiorów.

– Podmioty skupowe i przetwórcze funkcjonują na podstawie zgłoszonych w rejestrze działalności. Najprawdopodobniej miały one także obowiązek skupu na rynku krajowym oraz niewykorzystywania tzw. siły, np. płacenia producentom rolnym poniżej cen na rynkach europejskich. Tymczasem podmioty te kupiły produkty po zaniżonych cenach, wykorzystując sytuację na Ukrainie, przez co nie były zainteresowane wypełnieniem działalności zgłoszonej w kraju. Chcemy to sprawdzić – powiedział Wiktor Szmulewicz.

Rolnicy wskazują też, że niekontrolowany napływ zbóż może prowadzić do zachwiania równowagi w tym sektorze.

W odpowiedzi na pismo UOKiK poinformował, że na razie nie można stwierdzić, czy doszło do naruszenia reguł konkurencji na rynku. Niezależnie od tego delegatura Urzędu w Bydgoszczy prowadzi postępowanie wyjaśniające wobec ośmiu największych spółek handlujących hurtowo zbożem w Polsce.

UOKIK zapewnił przy tym, że na bieżąco monitoruje zmiany zachodzące na rynku rolno-spożywczym.

RIRM