Unia Europejska nie dopłaci do zakupu polskich wyrzutni Piorun
Unia Europejska nie dopłaci do zakupu polskich wyrzutni Piorun. Propozycja zakupu broni od polskiego producenta trafiła na listę rezerwową unijnego programu EDIRPA. Opozycja wskazuje na porażkę rządu Donalda Tuska.
Przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Piorun to polska broń produkowana w zakładzie Mesko należącym do Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
To sprzęt doceniany na świecie, sprawdzony w walkach na Ukrainie – mówił pułkownik prof. Mieczysław Struś.
– To jeden z najnowocześniejszych i najlepszych na świecie zestawów do zwalczania statków powietrznych. Potrafi skutecznie zniszczyć cele lecące na wysokości od dziesięciu metrów do czterech tysięcy metrów – podkreślił ekspert ds. wojskowości, płk prof. Mieczysław Struś.
Pioruny zakupiły armie Stanów Zjednoczonych, Norwegii, Estonii czy Słowacji. Okazją do dalszych zakupów jest unijny program EDIRPA, w ramach którego państwa, które wspólnie nabywają broń, otrzymują unijne dofinansowanie 60 mln euro. Polska, Litwa, Estonia i Norwegia wspólnie zawnioskowały o dofinansowanie na zakup Piorunów. Projekt nie znalazł się jednak wśród pięciu wybranych przez Komisję Europejską.
Wicepremier, szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz, przekonywał, że szanse Polski nie są przekreślone.
– Pioruny zostały bardzo wysoko ocenione, są na liście rezerwowej i mam nadzieję, że Unia Europejska w 2025 roku wygospodaruje więcej środków. Państwa, które z nami podpisały tę inicjatywę – na przykład Estonia – są zainteresowane zakupem Piorunów – wskazał minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wicepremiera cieszy fakt, że Polska została uwzględniona w innym zwycięskim projekcie – na zakup zagranicznej amunicji. Lider Ludowców nie przypomniał jednak, że w marcu Komisja Europejska rozdzielała 500 mln euro na produkcję amunicji. Polska otrzyma zaledwie 0,4 proc kwoty. Rząd Donalda Tuska poniósł kolejną porażkę – mówił były minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak. Wskazał, że unijne środki trafią do jednego z konkurentów Pioruna – francuskiego producenta systemu Mistral.
– Donald Tusk chełpił się tym, że ma rozbudowane wpływy w Unii Europejskiej. To pokazuje, iż UE nie traktuje poważnie Polski rządzonej przez „Koalicję 13 grudnia” – zaznaczył Mariusz Błaszczak.
Polski rząd nie potrafi zabiegać o interesy polskich spółek – podkreślił Michał Urbaniak z Konfederacji. Konkurencja w przemyśle zbrojeniowym jest silna.
– Widać, że zadziałało zagraniczne lobby zbrojeniowe, które na tym rynku jest bardzo mocne, a projekt Pioruna został zwalczony – zwrócił uwagę poseł Michał Urbaniak.
Każde działania na rzecz zbrojenia się Europy są ważne – mówił porucznik rezerwy Tomasz Spych. Musimy przy tym dbać o rozwój naszej zbrojeniówki.
– Jako Polska jesteśmy w stanie produkować zarówno amunicję, jak i broń najwyższych standardów. Tylko do tego potrzeba funduszy – zaznaczył ekspert ds. bezpieczeństwa, por. rez. Tomasz Spych.
Wzmacnianie polskiej armii zapoczątkował rząd Prawa i Sprawiedliwości, który zwiększył wydatki na obronność do ponad 4 proc. PKB.
TV Trwam News