Ukraina: Decyzja ws. Tymoszenko po podpisaniu umowy z UE
Hanna Herman, deputowana rządzącej Partii Regionów Ukrainy i była doradczyni prezydenta Wiktora Janukowycza, wyraziła opinię, że decyzję ws. więzionej byłej premier Julii Tymoszenko podejmie on dopiero po podpisaniu umowy stowarzyszeniowej Ukraina-UE.
W nadanym w nocy z poniedziałku na wtorek programie telewizyjnym Herman oświadczyła, że Janukowycz nie będzie rozpatrywał kwestii uwolnienia Tymoszenko pod naciskiem obcych państw.
– Wierzę, że po podpisaniu umowy o stowarzyszeniu prezydent Ukrainy, który szuka wyjścia z tej sytuacji, znajdzie je i ulży losowi swojej oponentki. Ale ulży nie pod naciskiem państw i obcych przywódców, oraz nie pod groźbami. Nie, on to uczyni z wysokości swego miłosierdzia, swych chrześcijańskich przekonań i ich istoty – powiedziała polityk.Decyzję o podpisaniu umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą mają podjąć na spotkaniu 21 października w Luksemburgu ministrowie spraw zagranicznych państw unijnych. Politycy w UE twierdzą, że umowa nie zostanie podpisana, jeśli Tymoszenko nadal będzie znajdować się w więzieniu. Zdaniem wielu unijnych stolic była premier znajduje się za kratkami z powodów politycznych.
Tymoszenko, która uważana jest za najważniejszą przeciwniczkę polityczną obecnego prezydenta, odsiaduje obecnie wyrok siedmiu lat więzienia. Skazano ją za to, że przekroczyła swe uprawnienia, gdy w 2009 roku jako szefowa rządu zgodziła się na podpisanie niekorzystnych dla Ukrainy umów gazowych z Rosją.
W ubiegłym tygodniu po spotkaniach Janukowycza w kuluarach sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku z prezydentami Polski, Bułgarii, Chorwacji, Estonii, Łotwy, Słowacji i Słowenii oraz szefem Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem prezydent Ukrainy oświadczył, że podejmie decyzję w sprawie Tymoszenko do 21 października.
PAP