[TYLKO U NAS] Dr Szołucha: Polska krajem coraz bardziej suwerennym gospodarczo

W programie „Rozmowy niedokończone” na antenie TV Trwam i Radia Maryja dr Marian Szołucha, ekonomista, podkreślił, że siła polityczna danego kraju zależy w znacznej części od tego, ile ma pieniędzy. Jak dodał, Polska w ostatnich latach dużo zyskuje, przez co staje się krajem coraz bardziej suwerennym gospodarczo.

Suwerenność polityczna kraju zależy głównie od tego, czy dany kraj jest suwerenny gospodarczo – powiedział dr Marian Szołucha.

– Nasza siła polityczna w znacznej mierze zależy od tego, ile mamy pieniędzy i na co jesteśmy sobie w stanie pozwolić. Dlatego miarą suwerenności gospodarczej, podobnie jak i politycznej, jest to, czy decydujemy sami o sobie i czy pozwalamy się okradać, jak to było przez minione lata. To, czy decydujemy o sobie i pozwalamy się okradać zależy od tego, czy nas na to stać, czy mamy kapitał, czy jesteśmy gospodarką silną siłą własnych przedsiębiorstw, prywatnych i państwowych, i czy ta gospodarka rozwija się w sposób organiczny i wewnętrzny, oparty na własnych zasobach. To zależy również od tego, czy mamy zdywersyfikowaną sieć zagranicznych partnerów gospodarczych. Czy nie jesteśmy zależni czasem od jednego czy wąskiej grupy takich państw, gdzie eksportowane są nasze towary czy od małej liczby dostawców tego, co do Polski przyjeżdża. Polska w ostatnim czasie staje się coraz bardziej suwerennym gospodarczo krajem. W coraz mniejszym stopniu jesteśmy postrzegani i możemy być klasyfikowani jako kraj postkolonialny. O takiej sytuacji jeszcze do niedawna mogliśmy niestety mówić – wskazał ekonomista z Akademii Finansów i Biznesu „Vistula”.

Jak dodał, ciężar walki o gospodarczą suwerenność Polski wzięły przede wszystkim Ministerstwa: Finansów i Spraw Zagranicznych.

– Ministerstwo Finansów wzięło na swoje barki ciężar walki z drenażem finansowym Polski, który był na gigantyczną skalę. Ministerstwo Spraw Zagranicznych, choć jest to ministerstwo bardziej polityczne, to jednak czyni polską politykę zagraniczną bardziej zekonomizowaną i nastawioną na wsparcie polskich przedsiębiorstw za granicą. MSZ powinno również poczynać ekspansję na różnych kierunkach, a nie tylko tych, do których się w ostatnich latach przyzwyczailiśmy – zaznaczył gość „Rozmów niedokończonych”.

Bardzo istotny w kwestii suwerenności gospodarczej kraju jest sektor bankowy – powiedział poseł Artur Soboń z sejmowej Komisji Finansów Publicznych i dodał, że wiele w sprawie repolonizacji banków zrobił Polski Fundusz Rozwoju.

– Polski Fundusz Rozwoju aktywnie bierze udział w repolonizacji banków. Bank Pekao SA jest przykładem na wielką skalę. Udało się zrealizować operację, która wyglądała do tej pory zupełnie odwrotnie. W poprzednich latach transportowano pieniądze z polskich banków do ich zachodnich właścicieli, a nie odwrotnie. Wcześniej nie byliśmy gospodarzami banków w Polsce – mówił Artur Soboń.

Polityk wskazał, jak statystycznie wyglądało ostatnie 8 lat rządów PO-PSL, jeśli chodzi o prywatyzacje.

– Jeśli zliczymy pieniądze z dywidend z polskich spółek Skarbu Państwa i prywatyzacji, to jest to kwota 13 mld zł rocznie. Dzisiaj z prywatyzacji wpływa do polskiego budżetu niemal 0 zł. My nie prowadzimy polityki, aby wyprzedawać polskie spółki, tylko by zachęcać do budowania nowych projektów. Najchętniej, aby to było w oparciu o polski kapitał i o to, co posiadamy. To jest ta różnica. Pomimo, że ta prywatyzacja przynosiła gigantyczne zyski do budżetu, to w tym budżecie nie było pieniędzy np. na projekty społeczne, tj. realizowany przez nas program 500 plus – zaznaczył poseł Prawa i Sprawiedliwości.

RIRM