[TYLKO U NAS] T. Hałas o tzw. Piątce dla zwierząt: Niezrozumiały jest dla nas pośpiech, który się w tej sprawie wydarzył

Niezrozumiały jest dla nas pośpiech, który się w tej sprawie wydarzył. Możemy się na błędach uczyć i wyciągać z nich pozytywne wnioski. Rzeczywiście, niektóre media próbują skłócić wieś, że ta ustawa dotyczy futerkowców, a oni nie są rolnikami itd., więc ja chciałam powiedzieć, że ja bardzo szanuję wolność, własność gospodarczą i bardzo sobie cenię, że ktoś pracuje na własną odpowiedzialność – mówiła Teresa Hałas, przewodnicząca NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”, we wtorkowej audycji „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

Teresa Hałas zwróciła uwagę na wciąż istniejącą możliwość załagodzenia sporu w sprawie procedowanej tzw. Piątki dla zwierząt.

– Mam otwartą nadzieję, że taka możliwość istnieje, ponieważ do Senatu wpływają poprawki i my też będziemy opracowane poprawki przekazywać. Mamy nadzieję, że przy merytorycznej debacie w Senacie zostaną one uznane i przegłosowane. Wówczas temat byłby dalej otwarty do negocjacji. Warto rozmawiać i my rozmawiamy. W tej chwili prowadzimy dyskusję z parlamentarzystami jako organizacja związkowa. Nasi działacze w całym kraju odwiedzają biura poselskie, senatorskie i tak naprawdę debatują, przekonują, pokazują, co w tej ustawie jest dobrego, a co według nas i racji polskiej wsi powinno zostać wykreślone – wskazała gość Radia Maryja.

W zeszłym tygodniu w kraju odbył się protest rolników. Teraz szykują się nowe akcje – zaznaczyła poseł.

– Z tego, co wiem, to na jutro także szykowane są jakieś akcje czy blokady. W wielu województwach nasi działacze będą się przyłączali. Sytuacja jest bardzo poważna, ale najważniejsza jest rozmowa. Tam, gdzie jej brakuje, na pewno nie dochodzi do konsensusu, czyli do skorygowania zaistniałych faktów poprzez obopólne dogadanie pewnych kwestii – powiedziała przewodnicząca NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”.

Protesty, które mogą rolnicy składać w sprawie odszkodowań, mogą ciągnąć się latami – stwierdziła gość „Aktualności dnia”.

– Niezrozumiały jest dla nas pośpiech, który się w tej sprawie wydarzył. Możemy się na błędach uczyć i wyciągać z nich pozytywne wnioski. Rzeczywiście, niektóre media próbują skłócić wieś, że ta ustawa dotyczy futerkowców, a oni się są rolnikami itd., więc ja chciałam powiedzieć, że ja bardzo szanuję wolność, własność gospodarczą i bardzo sobie cenię, że ktoś pracuje na własną odpowiedzialność. Społeczeństwo może z tego odnieść korzyść, kiedy podatki tych osób wpływają do naszego budżetu. Gorzej jest w sytuacji, kiedy nie wiadomo, po co likwidujemy jakąś gałąź produkcji i musimy wypłacić wielkie odszkodowania poszczególnym producentom – podsumowała Teresa Hałas.

Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem Teresy Hałas można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl