fot. pixabay.com

[TYLKO U NAS] Prof. W. Gontarski: Niemcy mówią, że ponoszą odpowiedzialność polityczną i moralną, ale nie chcą ponieść odpowiedzialności prawnej

Niemcy mówią, że ponoszą odpowiedzialność polityczną i moralną, ale nie chcą ponieść odpowiedzialności prawnej. Etycznie przyznają się, ale nie chcą tego zrobić, więc stają się barbarzyńcami – powiedział prof. Waldemar Gontarski, adwokat, rektor Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji w Warszawie, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

W Sejmie podjęto uchwałę, która wzywa rząd Niemiec do przyjęcia odpowiedzialności za wszystkie skutki spowodowane w wyniku rozpętania II wojny światowej. Państwo polskie nigdy nie zrzekło się roszczeń wobec państwa niemieckiego.

– Polacy doświadczyli najwięcej barbarzyństwa Adolfa Hitlera, który demokratycznie doszedł do władzy w Niemczech i był popierany przez przemysł niemiecki. Polsce należą się reparacje. Gdyby nasi przodkowie podczas II wojny światowej bali się Niemiec rządzonych przez kanclerza Adolfa Hitlera, jak przywódcy Polski po 1989 roku obawiają się Niemiec rządzonych przez kanclerzy Helmuta Kohla, Gerharda Schrödera czy Angeli Merkel, to w czasie II wojny światowej nigdy nie byłoby ruchu oporu, Polacy nie walczyliby na wszystkich frontach, a przecież było inaczej – mówił prof. Waldemar Gontarski.

Rząd RP wzywa rząd Niemiec do przyjęcia odpowiedzialności politycznej, historycznej, prawnej oraz finansowej za wszystkie skutki spowodowane w wyniku rozpętania II wojny światowej. Odszkodowanie za straty zostały wyliczone.

– Teraz trzeba dokonać oceny prawnej, zebrać przepisy prawa międzynarodowego publicznego, które mówią, że Polsce należą się reparacje. Dopiero stan faktyczny oceniony przez prawników powinien znaleźć się w nocie dyplomatycznej. Państwo działa poprzez swoje konstytucje, a u nas nie ma instytucji wyspecjalizowanej. To ogrom zadań, żeby to ocenić prawnie i zweryfikować plan faktyczny. Bez powołania pełnomocnika do spraw reparacji wojennych od Niemiec, Międzyrządowej Komisji Polsko-Niemieckiej do spraw trudnych, nawet jakby początkowo tylko specjaliści z Polski do niej weszli, to nie udźwigniemy tego tematu – tłumaczył rektor Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji w Warszawie.

Zamordowano naszych obywateli, zrujnowano państwo, okradziono majątki. Szacunki dotyczą tylko tego, co straciło państwo, nie mówiąc co stracili obywatele.

– Przymusowe niezapłacone roboty, jałmużna nie wszystkim zapłacona. Niemcy mówią, że ponoszą odpowiedzialność polityczną i moralną, ale nie chcą ponieść odpowiedzialności prawnej. Etycznie przyznają się, ale nie chcą tego zrobić, więc stają się barbarzyńcami. Z „Etyki nikomachejskiej” Arystotelesa wynika, że mają nam przywrócić stan sprzed naruszenia – wskazał adwokat.

Prezydent Andrzej Duda i wielu innych osób mówi, że reparacji powinniśmy domagać się również od Rosji.

– To jest usprawiedliwianie Niemców i odciąganie uwagi od problemu zasadniczego. Niemcy są naszym sojusznikiem w NATO i Unii Europejskiej, a ponadto uznają się za demokratyczne państwo prawne. Od reżimu Władimira Putina w kolejce po reparacje w pierwszej linii będą teraz Ukraińcy – podkreślił prof. Waldemar Gontarski.

Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, w wystąpieniu na temat stanu Unii Europejskiej powiedziała między innymi, że „nauczką, jaką wyciągamy z tej wojny jest to, że powinniśmy byli słuchać tych, którzy znają Władimira Putina i mieli z nim do czynienia w przeszłości. (…) Powinniśmy byli słuchać głosów podnoszonych wewnątrz naszej Unii Europejskiej, w Polsce, w państwach bałtyckich, państwach Europy Środkowo-Wschodniej”. Polska spełniła oczekiwania Komisji w sprawie Krajowego Planu Odbudowy, a środki nie zostały wypłacone.

– Przewodnicząca Komisji ani słowem nie potępiła Niemców za to, że kupując tani gaz rosyjski i zapewniając sobie dobrobyt, finansowały Władimirowi Putinowi zbrodniczą napaść na Ukrainę. (…) Niemcy nie rozliczyły się z nami za II wojnę światową. Brak słowa, że Niemcy sfinansowały przy udziale Ursuli von der Leyen tę wojnę. Brak jakiegokolwiek elementarnego potępienia. Świadome przekłamywanie najnowszej historii. Zabrakło tylko głosów eurodeputowanych z Polski. 24 lutego tego roku była napaść Władimira Putina na Ukrainę i zapominamy, jaka była geneza i jak to zostało sfinansowane przez Niemców i dokonały transferu suwerenności energetycznej nie tylko swojego państwa, ale całej Unii Europejskiej na rzecz Kremla, żeby zapewnić sobie dobrobyt tanim gazem – stwierdził gość Radia Maryja.

Całą rozmowę z prof. Waldemarem Gontarskim w audycji „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl