[TYLKO U NAS] P. Szubarczyk: Rotmistrz Pilecki bardzo chciałby, żebyśmy byli wierni sobie, byśmy byli wierni Polsce
Myślę, że pan rotmistrz Pilecki bardzo chciałby, żebyśmy byli wierni sobie, byśmy byli wierni – tak jak on – Polsce, ponieważ dla niego służba dla Polski była tym samym, co służba dla żony, którą bardzo ukochał, dla dzieci, o których często wspominał, które były natchnieniem jego życia. On służył im po to, by jego bliscy mogli żyć w wolnym, niepodległym kraju – mówił w sobotnich „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Piotr Szubarczyk, historyk, pracownik IPN w Gdańsku.
25 maja przypada 71 rocznica śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego. 25 maja 1948 roku w więzieniu mokotowskim został wykonany wyrok śmierci na rotmistrzu. Miejsce pochówku Pileckiego nigdy nie zostało ujawnione przez komunistyczne władze [więcej]
Piotr Szubarczyk przytoczył najważniejsze fakty z życia rotmistrza Witolda Pileckiego.
– Umierał na „mokotowskiej Golgocie” 25 maja 1948 roku. (…) Harcerz, drużynowy drużyny harcerskiej, żołnierz polski w wojnie z bolszewikami w roku 1920, potem w wojnie obronnej 1939 roku. Instruktor przysposobienia wojskowego, oficer korpusu kawalerii Wojska Polskiego, tajnej organizacji wojskowej, której był zresztą współzałożycielem, potem Związku Walki Zbrojnej AK, wreszcie, pod koniec życia, w 2. Korpusie Polskim w Delegaturze Sił Zbrojnych na Kraj i w zrzeszeniu WiN – akcentował gość „Aktualności dnia”.
Rotmistrz wiedział doskonale, że jego służba dla Polski nie kończyła się wraz z zakończeniem II wojny światowej.
– Był zagrożony aresztowaniem, ostrzegano go, ba – nawet rozkazywano mu ewakuować się na Zachód, ale on pozostał w kraju. Tak jak kiedyś w KL Auschwitz, tak teraz organizował struktury ruchu oporu i wierzył, że będzie wolna Polska – zaznaczył historyk.
Pracownik IPN w Gdańsku zwrócił uwagę na działalność, którą Witold Pilecki prowadził podczas swojego pobytu w obozie koncentracyjnym Auschwitz.
– Ponad 2 lata w Auschwitz. Nie był to bierny pobyt, tylko to była organizacja konspiracji, organizacja siatki, nazwanej Związkiem Organizacji Wojskowej. Każdy inny pewnie by się przeraził, kiedy by zobaczył tych dziwnych ludzi z pałami, którzy biją przerażonych, nie wiedzących jeszcze, w jakim są miejscu, więźniów. Pilecki w swoim raporcie mówi: „znalazłem w sobie radość wynikającą ze świadomości, że chcę walczyć”. Dla mnie to jest heroizm najwyższej próby – znaleźć sobie radość na widok ludzkiego nieszczęścia, na widok okrucieństwa. Radość wynikającą z tego, że dobrze, Panie Boże, że mnie tu postawiłeś, że mnie tu wysłałeś, bo ja tu będę potrzebny, bo ja tu mam do wykonania pracę dla siebie, dla moich braci, dla Ciebie – mówił publicysta.
Kiedy myślę o rotmistrzu Pileckim, mam również w pamięci zakończenie jego raportu – podkreślił Piotr Szubarczyk.
– Każdy inny pewnie urągałby Niemcom, zbrodniarzom, każdy inny domagałby się kary, domagałby się zemsty, domagałby się sprawiedliwości. A pan rotmistrz pisze, jak to po udanej ucieczce z Auschwitz w nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 roku razem ze swoimi kolegami-współwięźniami, jak po wielu miesiącach dociera do Warszawy, do lokalu konspiracyjnego. Widzi tam ludzi, którzy rozmawiają o zwykłych sprawach i ma przez chwilę wrażenie, że to są dzieci, które się bawią zabawkami. Po tym wszystkim, co on przeżył w Auschwitz, uzyskał ostre spojrzenie na temat tego, co w życiu jest naprawdę ważne, a co jest mniej ważne, a czym naprawdę nie warto się zajmować – wyjaśnił.
Historyk wskazał, o czym trzeba pamiętać, wspominając kolejną rocznicę śmierci rotmistrza.
– Myślę, że pan rotmistrz Pilecki bardzo chciałby, żebyśmy byli wierni sobie, byśmy byli wierni – tak jak on – Polsce, ponieważ dla niego służba dla Polski była tym samym, co służba dla żony, którą bardzo ukochał, dla dzieci, o których często wspominał, które były natchnieniem jego życia. On służył im po to, by jego bliscy mogli żyć w wolnym, niepodległym kraju. To trzeba mieć na myśli każdego dnia, a zwłaszcza w takie dni, jak dzisiaj, kiedy mija 71. rocznica śmierci naszego narodowego bohatera – podsumował gość „Aktualności dnia”.
Całą rozmowę z Piotrem Szubarczykiem w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [tutaj].
RIRM