[TYLKO U NAS] Mec. M. Chodkowski: Wątpliwości do art. 23. Ustawy o dostępie do informacji publicznej wyraża całe środowisko prawnicze

Wątpliwości do artykułu 23. Ustawy o dostępie do informacji publicznej, który ma być fundamentem odpowiedzialności karnej w sprawie wytoczonej Fundacji „Lux Veritatis” przez Watchdog Polska, są tak daleko idące i zostały wyrażone nie tylko przez obrońców, ale przez całe środowisko prawnicze – powiedział mec. Marcin Chodkowski, pełnomocnik Fundacji „Lux Veritatis”, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

29 kwietnia odbyło się kolejne posiedzenie w sprawie karnej dotyczącej zarzutów ze strony Stowarzyszenia Watchdog pod adresem zarządu Fundacji „Lux Veritatis”. [czytaj więcej] Sprawa dotyczy rzekomego nieudostępnienia informacji o wydatkowaniu środków publicznych za okres 2008-2016. Fundacja „Lux Veritatis” tłumaczy, że wszelkie informacje zostały udostępnione w granicach polskiego prawa.

– Przewód sądowy się nie rozpoczął, co oznacza, że tak naprawdę nie zaczęliśmy formalnego postępowania karnego. Mamy wszystkie czynności je poprzedzające. 29 kwietnia sąd rozpoznał wniosek skierowany przez prokuraturę, jak również rozpoznał wniosek strony o zawieszenie postępowania w sprawie do czasu rozstrzygnięcia przez Trybunał Konstytucyjny daleko idących wątpliwości co do konstytucyjności art. 23, czyli przepisu będącego podstawą oskarżenia – wyjaśnił mec. Marcin Chodkowski.

Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny, Zbigniew Ziobro, na antenie Radia Maryja powiedział, że „Fundacja nie złamała prawa karnego, dlatego nie ma żadnych podstaw, by w sprawę były zaangażowane sądy karne”.

„W sprawie cały czas toczy się postępowanie przed sądem administracyjnym. Nie ma tutaj mowy o żadnym przestępstwie i podejrzeniu przestępstwa. W sposób oczywisty i jasny widać, że jest to naciągana sprawa i w sposób instrumentalny oraz bezpodstawny próbuje się angażować sądy karne, by prześladować Fundację i osoby, które  są w wielu środowiskach szanowane i cenione” – podkreślił min. Zbigniew Ziobro. [czytaj więcej] 

– Fundamentalną zasadą jest rzymska zasada: „Nie ma przestępstwa bez ustawy”, co wynika także z konstytucji i konwencji międzynarodowych. Dotykamy tu istoty problemu. Przepis, który stanowi podstawę żądania i ewentualnej odpowiedzialności karnej w sprawie, jest dość powszechnie uznawany za przepis, do którego są daleko idące wątpliwości co do jego konstytucyjności. Żeby był popełniony czyn zabroniony, musimy znać jego granice. Co więcej, czyn zabroniony z art. 23 można popełnić tylko umyślnie. Skoro tak jest, to osoba, która go potencjalnie popełnia, musi wiedzieć, jakie są jego granice. Nie da się popełnić umyślnie czegoś, czego nie potrafimy ocenić, kiedy popełniamy przestępstwo, a kiedy nie. Problem z doprecyzowaniem granic wynika z niejasnych definicji bądź ich braku. (…) Wątpliwości do artykułu, który ma być fundamentem odpowiedzialności karnej, są tak daleko idące i zostały wyrażone nie tylko przez obrońców, ale przez całe środowisko prawnicze – powiedział pełnomocnik Fundacji „Lux Veritatis”.

https://fb.watch/5cPtjFil1t/

Mec. Marcin Chodkowski wskazał, że „mamy różne prawa, w tym prawo o dostępie do informacji publicznej, ale one w różnych konfiguracjach mogą być ze sobą w kolizji”.

– Bardzo ważne jest ukształtowanie zasad – kiedy dany obowiązek dany organ posiada. (…) Ogromny problem ustawy polega na tym, że nakłada na podmioty, które na co dzień nie mają nic wspólnego z prawem, obowiązek zachowywania się jak wyspecjalizowany urząd. Jeżeli taki podmiot popełni błąd, to w konsekwencji – nawet w skrajnym przypadku – jest próba wyciągnięcia odpowiedzialności karnej – zauważył.

Pełnomocnik Fundacji „Lux Veritatis” poinformował, że „sąd rozpoznał wniosek o zawieszenie, którego nie uwzględnił. Natomiast wstrzymał wykonanie postanowienia do czasu uprawomocnienia wniosku”.

– Obrońcy mają prawo w ciągu 7 dni (licząc od 29 kwietnia) złożyć zażalenie na decyzję do sądu wyższej instancji, który rozpozna sprawę. Jeżeli taki sąd utrzyma w mocy postanowienie sądu rejonowego, to sprawa ruszy na nowo. Wtedy planowany termin, wstępnie zakładany przez sąd, jest na 30 czerwca. W tym dniu powinno nastąpić odczytanie aktu oskarżenia i możliwość ustosunkowania się do niego przez oskarżonych – wyjaśnił gość „Aktualności dnia”.

Cała rozmowa z mec. Marcinem Chodkowskim dostępna jest [tutaj]. 

radiomaryja.pl